Rafał Brzozowski, który reprezentuje Polskę w konkursie Eurowizji 2021, wystąpi już 20 maja. Na razie zaprezentował się podczas próby jurorskiej. To najważniejsza spośród prób, ponieważ na jej podstawie otrzyma punkty od składu jury, które następnie będą liczone wraz z głosami telewidzów. Jurorzy mają więc 50 procent wpływu na wynik w rankingu. O tym, jak występ został przez nich odebrany, dowiemy się dopiero po głosowaniu. Jednak teraz wypowiedzieli się obecni tam dziennikarze.
Oczywiście opinie jurorów nie są jeszcze znane, ale podczas próby byli obecni także akredytowani dziennikarze. Co roku robią oni swoje, nieoficjalne głosowanie i jak się okazuje, nie wróżą sukcesu polskiemu reprezentantowi. Piosenka Rafała Brzozowskiego "The Ride" znalazła się na 14. miejscu w ich rankingu na 17 możliwych i zdaniem przedstawicieli mediów, nie awansuje do finału. Zapytani o opinię na temat występu Polaka na próbach, chwalili efekty wizualne. Sztuczne ognie, kolorowe neony, a także choreografia wywołały pozytywne wrażenia u większości. Poza show mieli jednak zastrzeżenia do walorów wokalnych.
Niestety w ostatniej minucie jego głos był już dość słaby - powiedział William Lee Adams, dziennikarz z Wielkiej Brytanii w rozmowie z przedstawicielem Eurowizja.org. - Nie wiem, co się stało, może za dużo się ruszał lub był zmęczony. Może powinien popracować nad oddechem lub zwolnić z choreografią przed tym trudnym momentem. Słyszałem dużo nieczystości. Piosenka jest ogólnie słaba, ale on na scenie przedstawia ją tak dobrze, że zaczyna mi się podobać.
Mam taki problem, że nie widzę Rafała na tej scenie. On tam nie pasuje. Trochę się gubi w całej akcji, która jest świetna, ale on się przez nią po prostu prześlizguje. Szkoda. Wydaje się miłym facetem. Ale nie wpasowuje się w tę scenę i koncept, robi wszystko "na odwrót". Show jest fajne i mogłoby się zakwalifikować dalej, ale raczej tak się nie stanie, właśnie przez wokalistę - ocenia Borys Meersman z Escunited.com z Belgii.
Internauci także mają zarzuty, co do technicznych możliwości polskiego piosenkarza. Wielokrotnie w komentarzach bardziej chwalono talent Pawła Skiby, który jest drugim wokalistą i na scenie śpiewa razem z Rafałem Brzozowskim.
Sam występ bez wokalu jest całkiem spoko, gdyby Rafał zamienił się miejscami z chórzystą, wtedy byłoby leciutko do finału. Paweł Skiba ma o wiele lepszy wokal - komentują fani pod nagraniem z próby Rafała.
Do wielkiego finału, który odbędzie się w sobotę, 22 maja, spośród 17 państw, zakwalifikuje się tylko dziesięć. Myślicie, że Polska dostanie się do finału?
Występ Rafała Brzozowskiego odbędzie się podczas półfinału w czwartek, 20 maja o godzinie 21:00. Transmisję na żywo można oglądać w TVP1 oraz na oficjalnej stronie Eurowizji.