Już w maju córki Anny i Roberta Lewandowskich będą obchodzić urodziny - Klara skończy cztery lata, a Laura zaledwie rok. Dumna mama planuje przyjęcie dla swoich pociech i przy okazji ma specjalną prośbę dla zaproszonych gości. Dotyczy ona prezentów.
Lewandowska poprosiła gości, by w ogóle nie kupowali dziewczynkom prezentów. Jeśli jednak ktoś będzie bardzo nalegał, to nie mogą być to plastikowe zabawki, lecz takie, które zostały wykonane z ekologicznych materiałów. Nie chodzi tu jednak tylko i wyłącznie o ochronę środowiska, ale również walory estetyczne. Jak przyznaje dla "Party" osoba z otoczenia Lewandowskich, Anna jest zaangażowana w utrzymanie spójnego wystroju pomieszczeń dla jej córek:
Plastikowe nie wchodzą w grę, bo Ania przywiązuje wagę do ekologii i stara się też, by pokoje jej córek były utrzymane w minimalistycznym stylu.
Przyjęcie dla obu córek odbędzie się w domu Lewandowskich w Monachium. Choć impreza będzie wspólna, to każda z dziewczynek dostanie osobny tort: Klara z jednorożcem, a Laura z Calineczką.
Kinderbal będzie wspólny, ale torty dwa: z jednorożcem dla Klary, a dla Laury z Calineczką.
Lewandowska wielokrotnie wspominała w przeszłości, że stara się dbać o ekologię, dlatego już od ponad roku ma nie kupować plastikowych zabawek. W pokoju jej córek znajdziemy tylko klocki z drewna czy bawełniane maskotki. Trenerka dba także o to, aby w pomieszczeniach Klary i Laury panowała harmonia i minimalizm - ich pokoje urządzone są w pastelowych, spokojnych kolorach.