Zagraniczne media nie przestają rozpisywać się o domniemanym rozstaniu Jennifer Lopez i Alexa Rodrigueza. Choć para przyznała, że dotknął ich kryzys, to zaprzeczyła sensacyjnym doniesieniom o rozstaniu i zadeklarowała chęć naprawy relacji.
Wiele wskazuje na to, że para od razu przeszła do działania. Jak donosi magazyn "People", Rodriguez odwiedził Jennifer Lopez na Dominikanie, gdzie ta kręci swój najnowszy film. Ich spotkanie miało przebiec w niezwykle serdecznej atmosferze - obydwoje mieli bardzo cieszyć się na swój widok. Jak twierdzi źródło czasopisma:
Jennifer była bardzo podekscytowana, że mogła zobaczyć go osobiście. Naprawdę starają się wszystko poukładać. To było radosne spotkanie.
Rodriguez udokumentował swoją wycieczkę na Dominikanę wrzucając zdjęcie na InstaStories, na którym oznaczył J.Lo. Fotografia została podpisana:
Szczęśliwego poniedziałku. Nowy tydzień. Nowy dzień. Naprzód. W górę.
Przypomnijmy, że kiedy Rodriguez został zapytany przez paparazzi o rozstanie z J.Lo, to jego odpowiedź była dość stanowcza i wymowna. Wiele wskazuje na to, że para poważnie podchodzi do kryzysu, jaki ich dopadł, i robią wszystko, aby nie dopuścić do ostatecznego rozpadu relacji.
Jennifer Lopez jest w trakcie zdjęć do sensacyjnej komedii "Shotgun Wedding" na Dominikanie. U boku aktorki stanie Josh Duhamel, zastępujący pierwotnie wytypowanego Armiego Hammera, który zrezygnował z udziału w filmie po skandalu dotyczącym jego domniemanych skłonności kanibalistycznych.
Myślicie, że uda im się uratować związek?