• Link został skopiowany

Książę Filip nie żyje? Microsoft na kilka godzin uśmiercił małżonka królowej

Wyszukiwarka Bing, należąca do Microsoftu, podała fałszywe informacje o śmierci księcia Filipa. Mąż królowej już od kilku tygodni przebywa w szpitalu, jednak niezależnie od jego wieku, wieści o śmierci są zdecydowanie przedwczesne. Jak doszło do takiej pomyłki?
Wielka Brytania. Książe Filip w szpitalu, zostanie tam na dłużej. Z kolei Książę Harry poddał się izolacji w USA, jest gotowy do powrotu
Fot. Alastair Grant / AP Photo

Bing, czyli wyszukiwarka Microsoftu, przypadkowo poinformowała, że książę Filip nie żyje. Użytkownicy, którzy wpisali hasło "książę Filip" lub "książę Edynbugra" w języku angielskim, zobaczyli na ekranach okno informacyjne, które poza jego życiorysem zawierało także notę, że mąż Elżbiety II zmarł w prywatnym szpitalu w Londynie.

Zobacz wideo "The Crown" to najlepsza produkcja o rodzinie królewskiej? Na pewno jedna z droższych

Wyszukiwarka Bing informuje o śmierci księcia Filipa

Rodzina królewska jest ostatnio na pierwszych stronach gazet z kilku powodów. Pierwszy z nich to głośny wywiad, w którym Meghan Markle i książę Harry ujawnili przyczyny odejścia z dworu. Drugi dotyczy stanu zdrowia 99-letniego księcia Filipa, który przeszedł niedawno operację serca i jest w trakcie rekonwalescencji.

Jakby doniesień medialnych o królewskim dworze było mało, poważną wpadkę zaliczyła wyszukiwarka Bing. Problemy z hasłem "prince Philip" przekazali brytyjskiemu serwisowi Metro.co.uk jako pierwsi internauci korzystający z Bing. W ostatnich dniach stan zdrowia księcia Filipa był jednym z głównych tematów nie tylko w Wielkiej Brytanii, co widać na wykresie Google Trends:

Popularność hasła 'prince Philip' w Google Trends - ostatnich siedem dni
Popularność hasła 'prince Philip' w Google Trends - ostatnich siedem dniFot. Google Trends

I choć większość użytkowników korzysta raczej z wyszukiwarki Google, to jednak ponad 10 proc. brytyjskich internautów wyszukuje hasła za pomocą Bing. I to właśnie oni otrzymali fałszywą informację na temat mężczyzny. Użytkownicy, którzy wpisali hasło "książę Filip" lub "książę Edynburga", mogli przeczytać, że 99-latek zmarł w szpitalu króla Edwarda VII - przy miejscu śmierci nie podano jednak konkretnej daty, co już wskazywało na pewien błąd.

Wyszukiwarka podała fałszywe informacje o śmierci księcia Filipa
Wyszukiwarka podała fałszywe informacje o śmierci księcia FilipaMicrosoft Bing / Metro.co.uk

Zobacz też: Stacja BBC wyemitowała czarno-białe nagranie księcia Filipa. Internauci są pewni, że mąż królowej nie żyje

Uspokajamy, że choć książę Filip faktycznie na trzy miesiące przez setnymi urodzinami musiał poddać się operacji, to lekarze przekonują, że jego stan się poprawia. Oświadczenie w tej sprawie wydał wcześniej Pałac Buckingham:

Książę Filip przeszedł udaną operację w związku z wcześniej wykrytą chorobą serca i pozostanie w szpitalu przez kilka dni - brzmi komunikat wydany przez Pałac Buckingham.

Nie wiadomo dokładnie, kiedy Bing "złapało" błędne informacje na temat śmierci księcia Filipa - brytyjskie serwisy poinformowały o tym w poniedziałek. Wyszukiwarka naprawiła już swój błąd, usuwając nieprawdziwe doniesienia ze strony poświęconej mężowi królowej Elżbiety II. Przyczyną wpadki mają być niedoskonałości systemu analizującego wyniki danych.

W dniu, kiedy książę Filip został przewieziony ze szpitala do szpitala i pojawiły się informacje o operacji serca, w wielu miejscach w sieciach społecznościowych jak grzyby po deszczu wyrastały fake newsy, jakoby książę zmarł. Spekulowano też, że pałac wstrzymuje się z ogłoszeniem tej wiadomości publicznie do czasu emisji głośnego wywiadu Meghan Markle i księcia Harry'ego u Oprah Winfrey. Wedle ostatnich informacji stan męża monarchini poprawił się na tyle, że przewieziono go ponownie do prywatnego szpitala Króla Edwarda VII.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: