Wiktoria Gąsiewska wrzuciła na Instagram zdjęcie z sesji zdjęciowej. Aktorka wygląda tam zupełnie inaczej niż zwykle. Ma na głowie perukę, a na twarzy mocny i wyrazisty makijaż. W takiej stylizacji też jej dotychczas nie widzieliśmy. Sami zobaczcie.
Wiktoria Gąsiewska nie do poznania
Wiktoria G±siewska pokazała na Instagramie kilka ujęć z sesji zdjęciowej. Na pierwszy rzut oka blondwłosa aktorka o dosyć niewinnej urodzie jest nie do poznania. Czarne, krótkie włosy, mocno podkreślone oko i stylizacja, ograniczona w zasadzie do marynarki, sprawiają, że nie przypomina samej siebie. Uprzedzając jednak pytanie fanów, aktorka potwierdziła w opisie ujęcia, że to na pewno ona. Na fotce siedzi ze skrzyżowanymi nogami na planie i robi miny, które dodatkowo sprawiają, że ciężko ją rozpoznać.
Yas, it’s Me (tłum. tak, to ja) - podpisała zdjęcie na Instagramie.
Wiktoria nie zdradziła jednak, co było powodem tak zaskakującej charakteryzacji. Zapewne wkrótce przekonamy się, czy wcieliła się w jakąś nową rolę, czy może zaprezentowana stylizacja to jedynie przygotowania do sesji zdjęciowej. Fani są jednak zdania, że gdyby chciała się do kogoś upodobnić, z pewnością mogłaby zagrać Tatianę Okupnik, Miley Cyrus czy... Kris Jenner.
Myślałam, że to Tatiana Okupnik.
Jak Tokio z "Domu z papieru".
Na drugim jak Christina Aguilera.
Nie wiem dlaczego, ale widzę tu Kris Jenner.
Jak Miley Cyrus, tylko czarna wersja - porównywali fani.
Też dostrzegacie podobieństwo do kogoś znanego?
