Kiedy jest się milionerem, nie ma rzeczy niemożliwych. Potwierdza to przykład amerykańskiego rapera. Lil Uzi Vert postanowił wszczepić sobie w czoło ok. 10-karatowy diament, który zakupił od słynnego, nowojorskiego jubilera Elliota Avianne’a (ulubieńca amerykańskich raperów). Lil Uzi Vert na spełnienie swojego marzenia zbierał pieniądze przez cztery lata.
Lil Uzi Vert wyznał, że diament jest wart więcej niż jego dom, samochód czy wszystkie rzeczy materialne, jakie posiada. Dlatego bał się go nosić w sygnecie czy na szyi. Zdecydował więc, że chce mieć go zawsze przy sobie, a czoło jest do tego idealnym miejscem. Wszczepiony kamień szlachetny warty jest 24 mln dolarów.
Wart jest więcej niż moje Bugatti – napisał na Twitterze.
Efektem pochwalił się na Instagramie.
Lil Uzi Vert słynie z tego, że od dawna lubi eksperymentować z wizerunkiem. Raper już jakiś czas temu pokrył sobie całą twarz tatuażami i kolczykami. Ponadto bardzo często zmienia fryzurę, kolor włosów i uczesanie. Choć diament wydaje się przesadą, wielu jego fanów jest zachwyconych pomysłem.
Symere Woods znany jako Lil Uzi Vert karierę rozpoczął w 2015 roku. To wtedy wypuścił pierwszy mixtape pt. ''LUV is Rage''. Jednak przełomowym momentem w jego karierze był rok 2016. To wtedy wydał drugi mixtape, dzięki któremu zasłynął w branży muzycznej. Jego singiel ''Money Longer'' ma na ten moment 152 mln wyświetleń. W 2020 wypuścił album "Eternal Atake", który był najlepiej sprzedającym się rapowym albumem roku.