Agnieszka Woźniak-Starak udzieliła wywiadu dla platformy internetowej Her Impact, która wspiera kobiety na rynku pracy. Opowiedziała o początkach swojej kariery w dziennikarstwie. Wyznała, że od zawsze o niej marzyła i dodała, na co wydała pierwsze zarobione pieniądze.
Zanim jeszcze dostała się do świata mediów, przed osiągnięciem pełnoletności, Agnieszka dorabiała jako hostessa. Była to jej pierwsza praca zarobkowa. Zdradziła, co kupiła za pierwszą wypłatę.
Wydałam na buty. Nie pochwalam tego dzisiaj, ale tak było. Zarobiłam je jako hostessa, miałam siedemnaście lat - powiedziała.
Agnieszka wyznała także, że od dziecka marzyła o pracy w zawodzie dziennikarki. Nie wyobrażała sobie wybrania innej ścieżki zawodowej w życiu.
Brałam program telewizyjny i udawałam, że jestem Krystyną Loską. Wówczas praca prezenterki w telewizyjnej jedynce polegała na tym, że odczytywała to, co będzie na antenie. Tam też trafiłam, co jest zabawne. [...] Można powiedzieć, że praca w mediach była moim celem - mówiła.
Jednak jej mama nie popierała pomysłu córki i uważała, że ta powinna pójść do Akademii Sztuk Pięknych.
Chciała, żebym poszła na Akademię Sztuk Pięknych, bo zawsze ładnie rysowałam. Jako zbuntowana nastolatka robiłam jednak wszystko, żeby pójść na dziennikarstwo, chociaż mama mówiła: "Nie nadajesz się".
Jak widać, zrobienie na przekór mamie w wypadku Agnieszki Woźniak-Starak bardzo się opłacało. Dziś śmiało można powiedzieć, że jest jedną z najpopularniejszych dziennikarek w Polsce i ekspertem w swoim fachu.