Na początku zeszłego tygodnia na jaw wyszły nieprzyjemne informacje na temat przeszłości finalisty "Top Model". Dominic D'Angelica był bowiem skazany za seks z nieletnią, o czym wiele osób nie miało pojęcia. Kiedy w sieci pojawiły się pierwsze dowody, TVN natychmiast podjął decyzję o usunięciu mężczyzny z finału programu - Amerykanin został wycięty ze wszystkich fragmentów show, a podczas odcinka tylko na początku lektor przeprosił za całe zamieszanie. Minęło 1,5 tygodnia od tych wydarzeń i Dominic wrócił na Instagram. Zabrał głos i zwrócił się do fanów.
Dominic D'Angelica z "Top Model" opublikował w sieci pierwsze nagrania od czasu wybuchu afery
Po dziewięciu dniach od pojawienia się w polskich mediach pierwszych informacji na temat nieciekawej przeszłości modela, sam zainteresowany wrócił na Instagram i zwrócił się do wiernych fanów.
Dobry wieczór, cudownego piątku! Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. Nie było mnie chwilę, ale tęskniłem za każdym z Was. Chciałbym też powiedzieć, że jestem wdzięczny za każdego z Was, który okazał mi dużo miłości w tym trudnym czasie. Powróciłem do 2011 i do czegoś, czego nie zrobiłem i to była dla mnie jedna z najtrudniejszych chwil w życiu. Chciałbym Wam więc tylko wszystkim bardzo podziękować. Wrócę niedługo, żeby powiedzieć więcej o moim stanowisku w całej sprawie. Teraz chciałem tylko sprawdzić, czy wszystko u Was dobrze. Życzę Wam miłego weekendu i bądźcie bezpieczni. Kocham Was!
Dominic próbował się bronić już w zeszłym tygodniu. Wydał krótkie oświadczenie, dając do zrozumienia, że jest poniekąd ofiarą amerykańskiego systemu sądownictwa.
Nigdy nie zostałem uznany za winnego. Nigdy nie udało mi się dokończyć procesu w 2013 roku, ponieważ dwóch sędziów było chorych i nowy sędzia nie pojawił się na rozprawie. Nie stać mnie było na rozpoczęcie nowego procesu. Z tego powodu byłem zmuszony pójść na układ na wyrok w zawieszeniu. Spędziłem cztery miesiące w areszcie prawie dwa lata później przez naruszenie wyroku w zawieszeniu, kiedy broniłem moją ciocię przed jej agresywnym partnerem. Byłem w areszcie NIE w związku z oskarżeniem o wykorzystywanie seksualne. Nie jestem przestępcą seksualnym.
