Nie milką echa po czwartkowym wyroku Trybunału Konstytucyjnego. W Polsce od kilku dni organizowane są protesty, a ludzie w każdy możliwy sposób wyrażają swoje oburzenie. Głos zabierają także osoby związane z show-biznesem. Nie tylko publikują posty w mediach społecznościowych, lecz także wychodzą na ulice, by walczyć o prawa kobiet.
Jarosław Jakimowicz również wyraził swoje zdanie. Na Instagramie grzmi na polskie gwiazdy i porusza temat dewastacji kościołów podczas strajków.
BRAWO GWIAZDY! To, co się dzieje, ta agresja skierowana w KOŚCIÓŁ i zamach na nasze wartości chrześcijańskie, to piękny wstęp do tego, żebyśmy za 20 lat ZMUSZENI byli przejść na islam! DIABEŁ się cieszy! Aktualne czasy będą wszyscy wspominać jak bajkę - napisał oburzony.
Choć słynie z poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości, to jednak nie zgadza się z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego.
W 100 proc. rozumiem poparcie ludzi znanych, dla tych, którzy nie zgadzają się z orzeczeniem TK, ale zero reakcji na to, jak dewastuje się kościoły, nie mieści się w głowie! Czyli te zdjęcia z Pasterki, koszyczki na Wielkanoc, to zwykła gra o like? - dopytywał.
Przyznał też, że również nie popiera decyzji TK, bo każdy powinien postępować według własnego sumienia. Po ogłoszeniu wyroku dodał post, w którym na czarnym tle napisał dosadnie:
Tego nie rozumiem - podsumował.
Tym razem wiele osób zgodziło się z jego opinią i przyznało, że nie powinniśmy się cofać.
Zobacz też: Gwiazdy protestują po wyroku TK ws. aborcji. Na ulice Warszawy wyszli m.in. Trzaskowscy, Musiał, Zborowska