Czwartkowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że legalna aborcja w przypadku uszkodzenia płodu lub nieuleczalnej choroby jest niezgodna z konstytucją, wywołał falę protestów. Polki i Polacy wyszli na ulice, by wyrazić swoje oburzenie i sprzeciw wobec tej decyzji. Głos zabrało wiele osób nie tylko związanych z krajowym show-biznesem, lecz także zagraniczne gwiazdy (m.in. Miley Cyrus oraz Nina Kiri, aktorka znana z serialu "Opowieści Podręcznej").
Niektórzy zwrócili uwagę na milczenie osób związanych z TVP. Jak na razie do sprawy odniosły się Kasia Cichopek oraz Ida Nowakowska. Niedawno w zakłopotanie zostali wprowadzeni prowadzący program śniadaniowy "Pytanie na Śniadanie". Tomasz Wolny i zastępująca Marcelinę Zawadzką Małgorzata Opczowska gościli ratownika medycznego, który apelował, by nosić maseczki.
Nośmy maseczki, koniecznie je nośmy - mówił, zakładając swoją.
Wtedy mogliśmy dostrzec narysowaną na materiale błyskawicę, która jest symbolem Strajku Kobiet. Jego zachowanie zdezorientowało Wolnego i Opczowską, która zaniemówiła. Prezenter, który nie popiera aborcji i wspiera edukację pro-life, ale jednocześnie nakłania do zrozumienia postępowania rodziców, którzy się zdecydowali na zabieg, próbował wybrnąć z sytuacji:
Jak na załączonym obrazku, dziękujemy bardzo - skomentował pospiesznie.
Postawa ratownika medycznego spotkała się z uznaniem internautów. Udostępniają fragment z programu i gratulują mu tego, co zrobił. Pojawiają się także słowa wyrażające szacunek.