W minioną niedzielę Oliwia Bieniuk stała się osobą pełnoletnią, a zdjęciami z imprezy urodzinowej pochwaliła się na Instagramie. Zaskoczyła fanów, publikując zdjęcie z chłopakiem, którym okazał się młody model i żeglarz z Trójmiasta. Prawdopodobnie osiemnastka ambitnej modelki zmotywowała Radosława Piwowarskiego do zabrania głosu na temat jej przyszłości. Przyjaciel Anny Przybylskiej powiedział wprost, co sądzi o pomyśle Oliwii, która marzy o aktorskiej karierze.
Radosław Piwowarski był dobrym znajomym Anny Przybylskiej. Reżyser uważa, że to on odkrył gwiazdę, która stała legendą. W związku z tym mężczyzna odradza jej córce, by szła tą samą ścieżkę zawodową, co jej rodzicielka.
Bardzo lubię Oliwię. Jest uroczą dziewczyną, ale jeżeli zdecyduje się pójść w aktorstwo, to wybierze sobie bardzo niewdzięczną drogę, bo całe życie będzie musiała mierzyć się z mitem matki – stwierdza w rozmowie z "Faktem".
Piwowarski dodał, że nie wyjdzie to nastolatce na dobre, bo do końca życia będzie porównywana do wspaniałej mamy i prawdopodobnie nigdy nie będzie od niej lepsza.
To mało komu wyszło na dobre. To tak, jakby ktoś chciał się ścigać z Marilyn Monroe czy Sophią Loren.
Warto dodać że mimo wielkiej kariery, Anna nigdy nie ukończyła szkoły aktorskiej, a na szklanym ekranie zadebiutowała jako dziewiętnastolatka właśnie w filmie Piwowarskiego - "Suczki". Myślicie, że Oliwia posłucha rady reżysera?