Agnieszka Chylińska w ciągu 25 lat na scenie wielokrotnie zmieniała swój styl. Jej największa metamorfoza miała jednak miejsce w 2009 roku, gdy wydała taneczną płytę "Modern Rocking". To właśnie wtedy ze zbuntowanej chłopczycy przeobraziła się w kobietę podkreślającą swój seksapil. Tak spektakularna metamorfoza była wówczas szeroko komentowana, co nie zmieniło się do dziś, bowiem zmiany wizerunkowe artystki wciąż budzą niemałe emocje wśród internautów.
ZOBACZ TEŻ: Agnieszka Chylińska skończyła 44 lata. Pamiętacie wszystkie jej metamorfozy? Zobaczcie, jak się zmieniała
Od 2016 roku, gdy Agnieszka Chylińska wróciła na scenę z płytą "Królowa łez", sama zainteresowana zdecydowała się wrócić nieco do korzeni, jeśli chodzi o styl. Ścięła włosy na krótko i wybierała mniej kobiece stylizacje. Zaczęła również mocno eksperymentować z kolorem włosów, które były już blond, czarne, rude, a nawet różowe. Teraz przyszedł czas na zieleń, co zbiegło się nieprzypadkowo z koncertem w Zielonej Górze. Nową fryzurą artystka pochwaliła się na Instagramie.
A wy, jaką macie górę na Zieloną Górę?- spytała pod postem poprzedzającym koncert.
Fani są pod wrażeniem wyglądu idolki, o czym dają znać w komentarzach pod zdjęciem. Nie kryją też zaskoczenia.
Czyste szaleństwo!
Tego się nie spodziewałam.
Jak zwykle, mega odważnie- piszą pod zdjęciem.
A wam, jak Agnieszka Chylińska podoba się w zielonym irokezie? Pasuje jej taka fryzura?