Życie Małgorzaty Rozenek śledzi tysiące Polaków. Celebrytka w pewnym stopniu sama zaprosiła internautów i media do swojego domu, rezygnując z zachowania prywatności i pokazując codzienność na Instagramie. "Perfekcyjna" relacjonuje w sieci każdy swój ruch, dlatego posty dotyczące jej nowo narodzonego synka Henryka nie dziwią już nikogo. Gosia tym razem opublikowała zdjęcia z pierwszego po kilku miesiącach treningu i nie uniknęła fali krytyki, która zalała jej profil. Poszło o porównanie do "emerytek po udarze". Fani poczuli się poruszeni niesmacznym żartem, a Rozenek wdała się z nimi w dyskusję.
Miało być zabawnie, a wyszło inaczej. Gosia Rozenek pochwaliła się pierwszymi etapami powrotu do formy sprzed ciąży i udostępniła zdjęcia z treningu pod okiem profesjonalistki. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że porównała swoją obecną kondycję do tej, którą mają starsze panie po udarze. Większość internautów uraził taki żart, czemu wyraz dali w komentarzach pod postem.
W końcu nadszedł ten dzień. Po kilku albo raczej kilkunastu miesiącach w końcu zaczęłam ćwiczyć. Co prawda, mój trening przypominał trening emerytki po udarze, ale i tak poczułam każde ćwiczenie. Długa droga przede mną i moją kochaną taktowną Lidią, która pamięta moje lepsze czasy (trenujemy razem od lat). Jak zapytałam Lidzię, czy jest źle, powiedziała „nie” z miną, która mówiła dokładnie coś innego. Cóż, lepiej będzie widać efekt - wyznała rozbawiona mama Henryka.
Fani celebrytki natychmiast zauważyli niefortunne porównanie:
Żenada!
Trochę głupie porównanie jak na taką osobę jak Ty. Mam mamę starszą i jest po udarze i jakoś mi nie do śmiechu, jak patrzę na nią, jak każdego dnia męczy się żeby pokonać kilka schodów - czytamy na profilu Małgorzaty.
Na odpowiedź Rozenek nie trzeba było długo czekać:
To tak samo jak ja, kiedy robię przysiady. Całusy i dużo zdrowia dla Mamy. Na pewno ma poczucie humoru i się nie obraża tak łatwo.
To jednak nie koniec internetowej dramy.
Jakby Pani mama była po udarze lub ktoś z bliskich osób, nie byłoby takiego porównania... - brzmi kolejny komentarz fana.
Mam bliskich po udarze i nikt się nie obraził - skwitowała celebrytka.
A Wy, co sądzicie?