W niedzielę 12 lipca odbyły się wybory prezydenckie. Przez następne pięć lat głową państwa będzie ponownie Andrzej Duda, który pokonał kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego. Gwiazdy chwaliły się w mediach społecznościowych zdjęciami z lokali wyborczych i apelowały do obserwatorów, żeby wzięli z nich przykład. Swój głos oddał także Donald Tusk, któremu towarzyszyły żona Małgorzata oraz córka Kasia. Ich zdjęcia możecie zobaczyć TUTAJ.
Po wyjściu z lokalu udali się na spacer. Dołączył do nich mąż blogerki, Stanisław Cudny. Nie mogło oczywiście zabraknąć córki Kasi, która jest oczkiem w głowie dziadków. Na InstaStories widzimy, jak spędzili razem czas. Zwłaszcza babcia zajmowała się półtoraroczną wnuczką (do tej pory nie znamy oficjalnie jej imienia). Dziadek wszystkiemu się przyglądał i popijał kawę. Oprócz tego Tusk dodała post na swoim profilu. Zawarła w nim trzy zdjęcia: córki, lokalu wyborczego oraz męża prowadzącego za rękę swoją latorośl.
Za Twoją przyszłość, Myszaczku - napisała Kasia.
Internauci podłączyli się w komentarzach pod ten wpis. Podzielili się, że oni też głosowali z myślą o swoich dzieci i ich przyszłości:
Za przyszłość, Myszaczka i naszą.
Tak, trzeba zadbać o przyszłość naszych dzieci. Trzymam mocno kciuki.
Mam trójkę nastolatków, też głosowałam dla ich lepszego jutra - czytamy.
Kasia nie skomentowała publicznie wyników wyborów. Córka byłego premiera Polski stara się nie wypowiadać w kwestiach polityki. Za to swoje zdanie wyraziło wiele polskich gwiazd, w tym Matylda Damięcka i Piotr Adamczyk.