Prace na planie filmu "Dziewczyny z Dubaju" trwają w najlepsze. Doda, odkąd poinformowała fanów, że ma zamiar zająć się nową profesją i produkować filmy, co jakiś czas uchylała rąbka tajemnicy. Na jej Instagramie możemy podejrzeć, jak wyglądają prace nad produkcją nowego filmu. Ostatnio zdradziła, że pierwsze sceny zagrane przez legendy kina: Jana Englerta i Beatę Ścibakównę już się odbyły. Wokalistka pochwaliła się zdjęciem, a internauci są zachwyceni. W końcu taka obsada to nieoceniony atut całego filmu.
Wspólne zdjęcie producentki z aktorami ukazało się na profilu Dody. Artystka podkreśliła, że praca z zawodowcami jest nieoceniona.
To ogromny zaszczyt produkować film z tak zacną obsadą. Jedni z najlepszych polskich aktorów dziś wkroczyli na plan. PS.: tak, stoję w obcasach na TRAWIE. PS. 2: tak, przegięłam z wybielaniem zębów - podpisała zdjęcie Doda.
Następnie na InstaStroies Dody pojawiła się krótki filmik, w którym opowiedziała o pracy na planie. Artystka wyznała, że nie mogła wyjść z podziwu, gdy widziała grę aktorską Jana Englerta i Beaty Ścibakówny. Opisała ją jako malowanie i nadawanie pięknych barw każdej sekundzie sceny.
Dzisiaj grali Jan Englert i Beata Ścibakówna. To było niesamowite wydarzenie dla mnie. Wspaniałe doświadczenie oglądać w pracy tak wspaniałych aktorów. My na to mówimy (artyści estradowi) charyzma sceniczna, ale tutaj jest charyzma aktorska, która daje taką lekkość i umiejętność skupienia na sobie uwagi. Nie można oderwać od nich wzroku jak grają. Nawet nie nazwałabym tego grą. To malowanie, nadawanie pięknych barw w każdej sekundzie sceny. Wyciskanie jej jak cytrynę - powiedziała Doda.
Całe wideo zobaczycie poniżej:
Film "Dziewczyny z Dubaju" opiera się na reportażu Piotra Krysiaka o tej samej nazwie. Autor opisywał historie Polek, które świadczyły usługi seksualne na Bliskim Wschodzie. Wśród nich miało nie brakować celebrytek i modelek, które za wysokie stawki i luksusowe przedmioty, gotowe były wyjeżdżać do Dubaju w wiadomym celu.