Zofia Zborowska dotychczas grała tylko w jednym serialu. Wcielała się w postać Anny Dylskiej w "Barwach szczęścia". Jej współpraca z TVP trwała 3 lata, jednak po tym czasie aktorka postanowiła zrezygnować z pracy na planie. Okazuje się, że Zborowska nie tylko tym zajmuje się zawodowo.
Zofia Zborowska rezygnuje z "Barw szczęścia"
Zofia Zborowska zdecydowała, że najwyższy czas zająć się innym rzeczami, bo aktorstwo nie jest jej największą pasją. Ma inne źródła dochodu, a jedno z nich to reklamowanie produktów na Instagramie. Jednak to nie jedyny powód zaskakującej decyzji aktorki. Chodzi też o sam fakt grania dla Telewizji Polskiej, której linia programowa odbiega od jej poglądów.
Praca w TVP mnie już nie interesuje - cytuje jej słowa internetowy magazyn "Teleshow".
Ostatnie odcinki serialu "Barwy szczęście", w których będziemy mogli jeszcze zobaczyć Zofię Zborowską, zostaną wyemitowane po wakacjach.
Zofia Zborowska aktywnie prowadzi swoje media społecznościowe, w których często porusza tematy problemów społecznych. Niedawno stanęła w obronie społeczności LGBT, o której w skandalicznych słowach wypowiadał się prezydent Andrzej Duda. Na InstaStories zamieściła fragment cytatu ks. Kaczkowskiego, który pokreślił, że nie można dyskryminować żadnej mniejszości. Tym sposobem dołączyła do grona gwiazd, które otwarcie sprzeciwiają się partii rządzącej.
Aktorka oprócz tego bardzo angażuje się w ochronę środowiska i jest też weganką. Równie często pokazuje sposoby na ciekawe i smaczne posiłki wegańskie.
