W ostatnią sobotę podczas spotkania wyborczego w Brzegu Andrzej Duda poruszył wątek osób LGBT.
Przez cały okres komunizmu w szkołach dzieciom wciskano komunistyczną ideologię. To był bolszewizm. Dzisiaj też próbuje się nam i naszym dzieciom wciskać ideologię, tylko inną - mówił wówczas prezydent.
Jego wypowiedź skomentowała we Katarzyna Zielińska. Aktorka nie przebierała w słowach.
W rozmowie z Tomaszem Sekielskim w programie "Onet Rano" Zielińska wyraziła swoją złość wobec całej sytuacji:
Jest mi po prostu wstyd i jest mi przykro, ponieważ jestem matką dwójki dzieci, nie wiem jaką drogę obiorą moi synowie, co będą robić, kim będą w życiu. Wierzę tylko w to, że będą mądrymi ludźmi i nie będą oceniać drugiego człowieka - mówiła.
Po chwili aktorka wyjawiła, że trudno jej jest również rozmawiać na ten temat ze znajomymi z innych krajów.
Jak widzę, co się dzieje w kraju, to jest mi po prostu wstyd przed moimi wszystkimi przyjaciółmi z całego świata. Nie wiem, co trzeba zrobić, żeby być na językach całego świata. Mi zawsze w życiu towarzyszy hasło profesora Bartoszewskiego, że warto być człowiekiem przyzwoitym. Naszemu rządowi już dawno tego zabrakło - dodała Zielińska.
W dalszej części wywiadu Zielińska stanowczo zadeklarowała, jakie ma nadzieje wobec nadchodzących wyborów prezydenckich.
To nie jest mój prezydent. Jest mi po prostu przykro i chciałabym, żeby Polska za dwa tygodnie wybrała inaczej - stwierdziła.
Na koniec aktorka odniosła się do duchowego i społecznego wymiaru wypowiedzi Dudy. Katarzyna Zielińska jest zadeklarowaną katoliczką i dla niej nagonka strony rządzącej na osoby LGBT jest nie do przyjęcia:
Ja jestem katoliczką. Ksiądz Kaczkowski kiedyś powiedział, że nie można być antysemitą, "antygejem", "antykimkolwiek", bo to oznacza, że nie szanujemy drugiego człowieka. Sytuacja jest paradoksalna i czasem mi się wydaje jak wstaję rano, że to jest jakiś sen - zakończyła Zielińska.
Katarzyna Zielińska jest już kolejną osobą ze świata mediów i celebrytów, która zabrała głos na temat wypowiedzi prezydenta Dudy i jego obozu politycznego. Kampania prezydencka będzie trwała jeszcze dwa tygodnie.
Komentarze (49)
Katarzynie Zielińskiej "jest wstyd" po słowach Dudy. "Jestem katoliczką, ale to nie jest mój prezydent"