Oscary 2020 już za nami. W tym roku ceremonia wręczenia prestiżowych nagród Akademii odbyła się 10 lutego, tradycyjnie w Dolby Theatre w Los Angeles. Oprócz największych gwiazd światowego i amerykańskiego kina, w Hollywood przebywali także nasi rodacy.
Niestety, "Boże Ciało" w reżyserii Jana Komasy, nominowane do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny, nie zdobyło prestiżowej nagrody. W tym roku lepszy okazał się film "Parasite" Joon-Ho Bonga. Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że przegrać z takim konkurentem to nie wstyd. Mimo tego, że ekipa "Bożego Ciała" nie przywiezie do kraju statuetki, to reprezentacja Polski i tak doskonale spędziła czas w Hollywood. Patrząc na instagramowe relacje Jana Komasy, Bartosza Bieleni czy Elizy Rycembel, trudno mieć co do tego jakiekolwiek wątpliwości!
Przypomnijmy tylko, że jeszcze niedawno Jan Komasa brylował na imprezie dla nominowanych do Oscara. Załapał się nawet wspólne zdjęcie z Pedro Almodovarem. Natomiast przed wielką oscarową galą reżyser wstawił na swój profil wyjątkowe InstaStories z limuzyny w drodze na galę. Na zdjęciu, wraz z Komasą, widać eleganckiego Bartosza Bielenię oraz Tomasza Ziętka.
Odgrywający główną rolę w "Bożym Ciele" Bartosz Bielenia wstawił na swoje konto na Instagramie zdjęcie filmowców... przy pisuarach w Dolby Theatre, a Eliza Rycembel oraz siostra reżysera, Zofia Urszula Komasa, pokazały kulisy przygotowań do wielkiej gali. Koniecznie zobaczcie relację Polaków z oscarowej gali w naszej galerii!
Całej ekipie "Bożego Ciała" gratulujemy wielkiego wyróżnienia, jakim była nominacja do amerykańskiej nagrody i oczywiście zazdrościmy zabawy na Oscarach!
JP