Oscary 2020. Najlepszy aktor pierwszoplanowy to Joaquin Phoenix. Otrzymał statuetkę Oscara za doskonałą rolę w filmie "Joker" . A kogo musiał pokonać w wyścigu po Oscara?
W tym roku wśród nominowanych do statuetki dla najlepszego aktora drugoplanowego znalazły się takie sławy, jak:
Konkurencja w tym roku była bardzo mocna, ale to Joaquin Phoenix okazał się zwycięzcą. Jego rola w "Jokerze" nie przeszła niezauważona i tym samym jest to pierwszy raz, kiedy statuetkę odbiera aktor za rolę w filmie, który powstał na podstawie komiksu. Czyżby wreszcie popkultura została zauważona również w tak ważnych nagrodach filmowych? I najważniejsze - co na to Martin Scorsese, który filmów na podstawie komiksów zwyczajnie nie szanuje?
Dla Phoenixa to pierwszy Oscar. Do tej pory otrzymał cztery nominacje. Wreszcie się udało wejść na scenę po statuetkę. Tym samym "Joker" zdobył kolejne odznaczenie. Czy otrzyma również nagrodę dla najlepszego obrazu tego roku? Dowiemy się lada moment, ale szanse "Jokera" wzrosły znacznie, kiedy "Parasite" otrzymał nagrodę dla najlepszego filmu międzynarodowego, zabierając tym samym szanse "Bożemu Ciału" Jana Komasy.
Wiemy już też, kto otrzymał Oscara za najlepszą rolę żeńską i męską drugoplanową.
Najlepszy aktor drugoplanowy - Brad Pitt
Najlepsza aktorka drugoplanowa - Laura Dern