• Link został skopiowany

Anna Lewandowska zdradza, co ją najbardziej denerwuje w swojej twarzy. "Kiedyś ich nie lubiłam, teraz kocham"

Anna Lewandowska odpowiadała na pytania fanów na Instagramie. Jedna z obserwatorek zapytała ją, czy jest coś, czego w sobie nie lubi. Trenerka odpowiedziała.
Anna Lewandowska
screen Instagram/annalewandowskahpba

Anna Lewandowska od dłuższego czasu w mediach pokazuje, że nie jest idealna. Przykładem na to może być np. jej wyznanie na temat cellulitu. Trenerka w swoich social mediach pochwaliła się sprawdzonymi sposobami na pozbycie się pomarańczowej skórki. Co więcej, gwiazda na Instagramie często publikuje krótkie nagrania i zdjęcia bez makijażu. Teraz zdradziła, czego w sobie nie lubi.

Kiedyś nie lubiłam moich worów pod oczami. Teraz całkiem je... kocham.

Trenerka dodała również, że nie lubi też swoich połamanych palców u stóp od walk. Nie da się jednak ukryć, że akurat takie urazy są wpisane w dyscyplinę, jaką uprawiała Lewandowska.

Anna Lewandowska zdradza, czego w sobie nie lubi
Anna Lewandowska zdradza, czego w sobie nie lubiwww.instagram.com/annalewandowskahpba/

Na zdjęciu, które opublikowała, rzeczywiście widać, że ma wory pod oczami, jednak jej wyznanie może pomóc innym kobietom, które również zmagają się z tym problemem. 

Przypomnijmy jednak, że swego czasu inna internetowa gwiazda zmagała się z tym problemem. Deynn postanowiła ich nie akceptować, a zlikwidować za pomocą operacji. Blogerka przeszczepiła sobie tłuszcz z ud pod oczy. Infuencerka wszystko pokazała na Instagramie. 

Choć do niedawna na Instagramie mogliśmy oglądać tylko idealne i ładne obrazki, to od dłuższego czasu gwiazdy promują nowy trend, który raczej nie powinien być trendem, a czymś normalnym. Chodzi o pokazywanie się w naturalnym wydaniu, czyli bez makijażu, dodatkowych filtrów, czy photoshopa.

Zobaczcie, jak bez makijażu wygląda Marina Łuczenko-Szczęsna

Zobacz wideo

AM

Więcej o: