Edyta Pazura należy do grona tych gwiazd, które bardzo aktywnie działają w mediach społecznościowych. Profil gwiazdy na Instagramie obserwuje już ponad 100 tysięcy użytkowników. Tak duża liczba followersów wiąże się oczywiście ze sporym odzewem pod wpisami Edyty, który natomiast nie zawsze jest miły i pozytywny. Tak też stało się i niedawno, gdy Pazura opublikowała na Instagramie ilustrację, która jednych internautów wprawiła w dobry humor, a innych mocno poirytowała.
Edyta opublikowała jej zdaniem zabawną grafikę, której kontekst nawiązywał do rumu oraz escape roomu. Oto, jak brzmiała dokładna treść:
Ej, czy jeśli upijam się rumem, aby uciec od rzeczywistości, to czy to jest escape room?
Tekst ilustracji szybko spotkał się z odzewem internautów. Jeden z nich zauważył, że w pewnym stopniu nawiązuje on do tragicznych wydarzeń z Koszalina, kiedy to w styczniu tego roku w jednym z tamtejszych escape roomów doszło do pożaru, na skutego którego śmierć odniosło pięć nastoletnich dziewczyn.
Mega to słabe - napisał jeden z obserwatorów Edyty na Instagramie.
Edyta zapytała internautę, dlaczego uważa, że wpis ten jest "słaby". Na jego komentarz nie musieliśmy zbyt długo czekać. Wyjaśnił:
Chociażby ze względu na ostatnie wydarzenia...
Edyta Pazura nie pozostawiła tego komentarza bez odpowiedzi i wytłumaczyła, że grafika nie ma z tamtymi wydarzeniami nic wspólnego.
To są dwa zupełnie inne wątki, co ma jedno do drugiego? Niech się Pani zastanowi, zanim coś napisze - czytamy.
Należy zauważyć, że sama kwestia escape roomów może być w tej chwili dla wielu osób nadal drażliwa. Czy jednak w tym przypadku rzeczywiście można zarzucić Edycie, że zachowała się niewłaściwie? Jakie jest wasze zdanie w tym temacie?
DH