Pod koniec minionego roku najgłośniejszym tematem polskiego show-biznesu było niewątpliwie rozstanie Julii Wieniawy i Antka Królikowskiego. W wywiadzie dla magazynu "Viva!" aktorka wyznała, że poznała Antka zbyt wcześnie, co poskutkowało rozstaniem.
Od tamtej pory fani spekulują, że to młoda gwiazda rzuciła Królikowskiego, a ten nie radzi sobie z utraconą miłością. Potwierdzeniem tego miała być ucieczka aktora na Bali, gdzie, jak sam napisał, oczyszczał się i "detoksował".
Wszystko wskazuje na to, że Julia radzi sobie znacznie lepiej od Antka. Pudelek.pl podaje, że zaczęła randkować z Baronem. Muzyk i aktorka zostali przyłapani w jednej z warszawskich restauracji.
Wieniawa i Baron przyszli do knajpy, która nie cieszy się popularnością. Zajęli miejsce w rogu, wybierając pustą część sali z dużą liczbą wolnych stolików. Zależało im na odrobinie prywatności. Dużo rozmawiali, śmiali się. Widać było, że to dopiero początek znajomości, ale już między nimi iskrzy - zdradza informator.
Co ciekawe, Antka i Barona trochę łączy. Obaj są artystami i osobami publicznymi, dodatkowo muzyk także jest starszy od Julii i to o całe 13 lat.
Myślicie, że będzie z tego coś poważnego?
KS