W niedzielę na antenie stacji TVN został wyemitowany pierwszy odcinek nowego sezonu "MasterChefa". Na castingu zjawiło się mnóstwo utalentowanych kucharzy. Wśród nich znalazła się 18-letnia Dominika. Niestety, dziewczyna zaliczyła wpadkę, z której dzisiaj śmieje się cała Polska.
Dominika postanowiła podbić serca jurorów wątróbką w szynce parmeńskiej z karmelizowaną cebulą i pieczoną gruszką. Brzmi smacznie, prawda? Jednak prezencja dania była nieco gorsza... 18-latka w taki sposób ułożyła składniki na talerzu, że całość przypominała penisa.
To wygląda jak fiut. Komu amputowałaś genitalia? - zapytała Magda Gessler.
Wydawało mi się, że jest dobrze - odpowiedziała zmieszana uczestniczka.
Ja nie wiem, czy ja to spróbuję. Jeszcze nigdy nie kroiłam fiutów - odpowiedziała Gessler.
Na ratunek do talerza podszedł Michel Moran.
Nie ma nic dramatycznego, Magda - próbował załagodzić sytuację.
Do akcji wkroczyła Anna Starmach.
Wiecie co? Wy to czasami zachowujecie się jak dzieci!
W końcu Michel postanowił spróbować specjału i podszedł do sprawy bardzo profesjonalnie.
Czasami pozory mylą. A to jest wątróbka. I smakuje jak wątróbka! Może była dwie minuty za długo w piekarniku. Jest odrobinkę za mocno upieczona. Nie wiem jednak, czy to jest tak smaczne, żeby dostać fartucha i iść dalej - powiedział.
Co na to wszystko autorka dania?
Wiedząc, jak Magda Gessler patrzyła na mój talerz, ułożyłabym wszystko inaczej, żeby nie miała takich skojarzeń - przyznała z uśmiechem.
Magda podsumowała casting słowami:
Dobra, skończmy z tym porno na dziś.
Niestety, Dominika nie przeszła do dalszego etapu show. Mamy nadzieję, że to jednak nie przez penisa...
Oglądacie najnowszą edycję "MasterChefa"?
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie>>>
KS