Paweł Wojciechowski w minioną sobotę poślubił swoją wieloletnią partnerkę, Aleksandrę Wolną. Uroczystość miała miejsce w kościele św. Jana w Chomiąży Szlacheckiej, małej wsi, położonej w województwie kujawsko-pomorskim. Ślubu parze młodej udzielił krajowy duszpasterz sportowców, ks. Edward Pleń. Na świadków zakochani wybrali kolegów Wojciechowskiego po fachu czyli lekkoatletów: Szymona Czapiewskiego oraz Dominika Bochenka. Wśród zaproszonych gości nie zabrakło również innych znajomych - sportowców pana młodego. Wesele odbyło się hotelu Herbarium również w Chomiąży.
Panna młoda na ten wyjątkowy dzień wybrała dość prostą, przylegającą do ciała, białą suknię. Smaczku całej kreacji dodawało głębokie wycięcie na plecach oraz efektowny warkocz, w który upięła swoje gęste włosy.
Paweł Wojciechowski radosną nowinę przekazał w niedzielę za pośrednictwem swojego Instagrama, publikując przy tym urocze zdjęcie ze ślubu.
Paweł Wojciechowski ma już na swoim koncie wiele sukcesów sportowych. W 2011 roku zdobył złoty medal na Mistrzostwach Świata w Korei Południowej. 4 lata później wygrał brąz. Zaś na Mistrzostwach Europy w 2014 roku udało mu się zdobyć srebro. W tym roku zajął 3 miejsce podczas Halowych Mistrzostw Europy, a na Mistrzostwach Świata w Londynie uplasował się na 5 pozycji.
Gratulujemy i życzymy wszystkiego dobrego na nowej drodze życia!
AG
Racewicz olśniła, Brodzik z nieoczywistym dodatkiem. Tomaszewska postawiła na klasykę
Nawrocki w programie na żywo. Nagle ze słuchawki upomniała go żona
Polityczny apel Jeżowskiej na koncercie Polsatu. Uderzyła w Nawrockiego na wizji
Kaczorowska pierwszy raz komentuje rozwód z Pelą. Ujęła to w dwóch słowach
Wpadka Sykut i Gąsowskiego na świątecznym koncercie Polsatu? "Nie nadążali za playbackiem"
Już się nie ukrywają. Katy Perry opublikowała pierwsze wspólne kadry z Justinem Trudeau
Pilne wieści od Anity ze "Ślubu". Nastał przełomowy dzień. "To już koniec!"
Dzieci księżnej Kate i księcia Williama na koncercie kolęd. Cała trójka wyglądała niemal identycznie
Kuzyn Alicji Bachledy-Curuś nazywany jest "księciem Podhala". Właśnie znalazł się na prestiżowej liście