W Sejmie było burzliwie, ale nie mniej gorąca atmosfera była na zewnątrz. Tłumy Polaków we wtorek znowu protestowały przed Parlamentem przeciwko wprowadzaniu przez władzę ustaw uderzających w trójpodział władzy. Wśród zgromadzonych znalazły się także znane osoby, m. in. Danuta Stenka, która z zaimprowizowanej sceny odczytała fragment Konstytucji. Pod Sejmem skandowali także Maja Ostaszewska, Maciej Stuhr, Andrzej Chyra czy Julia Kamińska i Edyta Herbuś.
Wolne sądy, chcemy weta.
Jestem po stronie sprawiedliwości - pisały przy zdjęciach.
Swojego wsparcia udzieliły też gwiazdy, które z różnych powodów nie mogły być pod Sejmem: Anja Rubik, Karolina Korwin Piotrowska i Kinga Rusin.
Jednak najciekawszy wpis popełniła Pola Lis, córka dziennikarza i publicysty, Tomasza Lisa.
Przedzierając się przez dzisiejszą demonstrację nie dostrzegłam ani jednej młodej osoby. Czy nie zdajecie sobie sprawy, że to my - młodzi - jesteśmy przyszłością tego kraju?! Że wprawdzie są wakacje, imprezy, leczenie kaca i inne atrakcje, ale że jak ktoś zaczyna nam serwować rządy dyktatorskie trzeba rzucić wszystko i wyjść na ulice?! Czy wiecie, kim jest Władysław Frasyniuk, Leszek Balcerowicz? Czy wiecie, że dzisiejsze wyjście pod Sejm nie jest bitwą o sądy tylko o wymiar sprawiedliwości? Czy wiecie, że partyjne wybieranie sędziów to koniec demokracji? Czas odłożyć rzeczy mało istotne i powalczyć o to, co w życiu jest naprawdę ważne - o wolność, o równość i o demokrację. Demokracja nie jest dana raz na zawsze i o tym trzeba pamiętać codziennie! - napisała.
JZ