"Milionerzy". Pada pytanie o KOD. Odpowiedź? "Aż się Hubert skrzywił"

Pytania, jakie padają we wznowionym po latach teleturnieju "Milionerzy," nie przestają zaskakiwać nie tylko samych uczestników, ale także i widzów.

Powrót teleturnieju "Milionerzy" nie przestaje budzić emocji u widzów. Wszystko dzięki niebanalnym i często kontrowersyjnym pytaniom, które tam padają. We wtorkowym uczestnik został zapytany o lidera KOD-u, Mateusza Kijowskiego.

Przeciwnicy Mateusza Kijowskiego, lidera Komitetu Obrony Demokracji, wypominają mu, że nie płacił: A: abonamentu telewizyjnego; B: alimentów; C: podatków; D: mandatów - spytał Urbański z grobową miną.

Wydawać by się mogło, że sprawa ta była na tyle głośna, że nikt nie będzie miał problemu z udzieleniem odpowiedzi. Siedząca na przeciw Urbańskiego uczestniczka jednak musiała wykorzystać koło ratunkowe, ostatecznie stawiając na poprawną odpowiedź  (chodziło o alimenty). Występ pani Natalii odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych.

Inni dziwili się, że w nowych "Milionerach" można usłyszeć tak wiele pytań o politykę.

 

MK

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.