• Link został skopiowany

Skandal w rodzinie Meghan Markle. Jej bliski został zatrzymany za przemoc domową

Szwagier Meghan Markle, Mark Phillips, został zatrzymany pod zarzutem stosowania przemocy domowej.
Meghan Markle
Fot. ons.pl

Meghan Markle nie cieszy się dobrymi relacjami ze swoją rodziną. Żona Harry'ego od lat nie może dogadać się z ojcem, który oczernia ją w mediach. 

Teraz jednak rodzinnych problemów Markle jest coraz więcej. Jak donosi "Daily Mail", szwagier byłej już księżnej został oskarżony o przemoc domową. Według ustaleń tabloidu, 62-letni Mark Phillips rzekomo uderzył w twarz niepełnosprawną, poruszającą się na wózku inwalidzkim, Samanthę Markle - przyrodnią siostrę Meghan. 

Do pobicia miało dojść 14 grudnia w domu Samanthy i Marka w Lakeland, na Florydzie. Para rzekomo kłóciła się, a powodem awantury miało być to, że niepełnosprawna 56-latka poprosiła męża o pomoc w skorzystaniu z toalety. Mężczyzna wpadł wtedy w szał i uderzył Smanthę w prawy policzek. Według informacji, do których dotarł "Daily Mail", mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia. Polica aresztowała go jednak jeszcze tego samego dnia, a Philips trafił do więzienia Polk County Jail na Florydzie. Mężczyzna został jednak zwolniony i już na wolności czeka na rozprawę sądową.

Samantha Markle i Mark Phillips
Samantha Markle i Mark Phillips SplashNews.com/ East News

62-latek już wcześniej nie radził sobie z agresją i miał problemy z prawem. Ma zakaz zbliżania się do byłego męża Samanthy, był agresywny w stosunku do 22-letniej pasierbicy. Kilkukrotnie trafiał do aresztu po pijackich bójkach z byłą narzeczoną Darlene Blount.

Zobacz wideo Księżna Meghan zwróciła się do młodych ludzi: "Jako mała dziewczynka byłam przerażona"

Samatha Markle i jej relacje z Meghan Markle

Samantha Markle jest 17 lat starsza od sławnej przyrodniej siostry. Panie, delikatnie mówiąc, nie dogadują się. Meghan nie zaprosiła Samanthy na swój ślub z Harrym ani na chrzciny Archiego. Co więcej, 62-latka pisała listy do rodziny królewskiej, w których oczerniała aktorkę, obwiniając o ją rozpad rodziny. 

Myślicie, że Meghan uda się w końcu całkowicie odciąć od toksycznej rodziny?

Więcej o: