• Link został skopiowany

15 lat temu zagrała w "Zaklinaczu dusz". Niewiarygodne, jak teraz wygląda

Jennifer Love Hewitt zdobyła światową sławę dzięki roli Melinda Gordon o nadprzyrodzonych zdolnościach. Aktorka "Zaklinacza dusz" aktualnie wygląda nieco inaczej. Sami zobaczcie.
Jennifer Love Hewitt
Youtube screen @hqcelebclips 'Jennifer Love Hewitt - Ghost Whisperer - Season 1 (2005-06) HD'

Jennifer Love Hewitt w "Zaklinaczu dusz" komunikowała się z duszami zmarłych ludzi. Ten dar miała w sobie od dziecka. Zjawiska paranormalne były na porządku dziennym w tym serialu, co zostało bardzo docenione przez fanów. Mimo to, serial został zakończony po pięciu sezonach w 2010 roku. Gwiazda produkcji od tego czasu nie zwolniła tempa w mediach. Na Instagramie zgromadziła prawie dwa miliony fanów, którym pokazała ostatnio prawdziwe oblicze. Co jeszcze u niej słuchać?

Zobacz wideo Stworzyli nienostalgiczny podcast o latach 90. i 00. "Podcastex" podbija serca słuchaczy

Jennifer Love Hewitt pokazała się bez makijażu i filtrów. Co za skóra

Gwiazda zaczęła wpis od ciężkiej refleksji. "To był ciężki początek roku. Nie czuję się całkiem sobą. Ale czuję, że może to wszystko po to, by zbliżyć mnie do tego, kim mam być. W tym poczuciu straty i zagubienia znalazłam dziwny spokój i odpuszczenie, które zazwyczaj nie przychodzą mi łatwo. Wiem, że mam najwspanialsze dzieci i męża na świecie. Uściski moich braci mnie leczą. Czuję, że moja mama jest ze mną codziennie. Moi przyjaciele sprawiają, że codziennie chcę być lepszym człowiekiem. Mam wszystkie rzeczy, których naprawdę potrzebuję i naprawdę nie tęsknię za niczym innym niż radosnymi chwilami, kontynuowaniem kariery, którą kocham, większą ilością czasu z przyjaciółmi, pysznym jedzeniem i poczuciem zmiany w tym roku, który przyniesie jasność i miejmy nadzieję, powrót odrobiny magii" - napisała aktorka w instagramowym wpisie ze zdjęciem, na którym pozuje bez makijażu.

Aktorka nieco zmieniła się od czasu zakończenia zdjęć do "Zaklinacza dusz", choć nadal stawia na długie, brązowe włosy, które układa w piękne fale.  Trzeba przyznać, że gwiazda nadal zachwyca urodą i prezentuje się bardzo promiennie. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że pomaga jej w tym odrobinę medycyna estetyczna. 

Jennifer Love Hewitt wspomniała o okrucieństwie świata. "Doświadczyłam i widziałam..."

O czym napisała gwiazda w dalszej części wpisu? Nie wahała się nawiązać do własnych przeżyć. "Doświadczyłam i widziałam, jak świat może być okrutny dla dojrzałych kobiet, a mimo to zauważyłam, jak kobiety, które podziwiam, stają się szczęśliwsze, seksowniejsze i potężniejsze z wiekiem" -wyznała Jennifer Love Hewitt. Aktorka zakończyła wpis optymistycznym akcentem. "Przesyłam pozdrowienia dla wszystkich, a szczególnie wszystkim 46-latkom!" - uzupełniła gwiazda, nawiązując do swojego wieku.

Więcej o: