"Ślub od pierwszego wejrzenia" to jeden z najpopularniejszych matrymonialnych programów w telewizji. Formuła zakłada, że pary złączone przez grupę ekspertów poznają się dopiero w urzędzie stanu cywilnego. Dopiero po ślubie zaczynają stopniowo się poznawać i tworzyć relację. Pod koniec programu każdy z uczestników może zadeklarować chęć pozostania w małżeństwie, lub pragnienie zakończenia związku. Od początku program wywołuje spore kontrowersje. Widzowie nieustannie krytykują decyzje ekspertów i uważają, że większa część par specjalnie łączona jest tylko po to, aby program miał wysoką oglądalność. Chociaż przeważająca część związków w programie się rozpada, to takie związki jak relacja Anity i Adriana pokazują, że założenia programu mają sens. Jeden z uczestników postanowił ponownie zgłosić się do programu. Zapytaliśmy się was, co sądzicie o tym pomyśle. Wyniki sondażu są miażdżące. Sprawdźcie, jak inni głosowali na pomysł Krzysztofa do ponownego wystąpienia w "Ślubie od pierwszego wejrzenia".
Krzysztof wziął udział w dziewiątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", gdzie eksperci połączyli go z Magdą. Wydawało się, że para jest świetnie dobrana i przed małżonkami wspólna przyszłość, o czym utwierdził widzów także finał, gdzie para zadeklarowała chęć pozostania w małżeństwie. Jak się jednak okazało, relacja się rozpadła, ale Krzysztof nie zamierza się poddawać. Właśnie oznajmił, że po raz kolejny chce przystąpić do eksperymentu. Co ciekawe, zarejestrował się do aktualnego naboru i jest to już jego trzecie zgłoszenie, co zaskoczyć widzów.
Zgłoszenie wysłane. Do trzech razy sztuka
- oznajmił dumnie Krzysztof pod publikacją dotyczącą naboru do nowego sezonu programu. Zapytaliśmy was w sondzie, co sądzicie o ponownym udziale Krzysztofa w programie. Aż 48 proc. głosujących stwierdziło, że pomysł jest iście absurdalny. 20 proc. z was uważa, że taki zwrot w programie byłby prawdziwym hitem i macie nadzieję, że tak się właśnie stanie. 16 proc. głosujących przyznało, że podziwia uczestnika za odwagę. Co ciekawe, także 16 proc. z was uważa, że czegoś takiego jeszcze nie było w programie i dla widzów byłoby to bardzo ciekawe.
Na temat ponownego udziału Krzysztofa w programie wypowiedziała się także sama produkcja "Ślubu od pierwszego wejrzenia". "Jeśli w puli zgłoszeń będzie ktoś pasujący, to kto wie... Wbrew teoriom spiskowym, eksperci i cały zespół poświęcają mnóstwo czasu, wiedzy i energii na wyszukanie pasujących do siebie osób" - napisano. Anita Szydłowska, która miała tyle szczęścia, że ze swoim partnerem z programu jest do dziś, także wsparła Krzysztofa. "W jednej z zagranicznych edycji wzięto osobę z poprzedniej, której się nie powiodło. Może czas na Polskę" - stwierdziła.