Amerykańska aktorka Suzanne Somers nie żyje. Znana m.in. z roli w serialu "Krok za krokiem" zmarła w wieku 76 lat po wieloletniej walce z rakiem piersi. Informacja o odejściu aktorki została potwierdzona w mediach społecznościowych. Suzanne Somers przez ostatnie lata zajmowała się głównie promowaniem zdrowego trybu życia.
"Suzanne Somers zmarła spokojnie w swoim domu 15 października we wczesnych godzinach porannych" - czytamy oświadczenie na instagramowym profilu aktorki. Z dalszej treści komunikatu dowiadujemy się, że diagnozę usłyszała jeszcze w 2000 roku. "Przez ponad 23 lata walczyła z agresywną postacią raka piersi. Suzanne była otoczona kochającym mężem Alanem, synem Bruce'em i najbliższą rodziną" - czytamy. Somers odeszła jeden dzień przed swoimi urodzinami. "16 października jej rodzina szykowała się do tego, aby świętować jej 77. urodziny. Zamiast tego będą świętować jej niezwykłe życie i chcą podziękować jej milionom fanów i obserwujących, którzy bardzo ją kochali" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu. "Nie wiem, jak przygnębienie i szczęście mogą współistnieć, ale odczuwam głęboki smutek z powodu śmierci mojej matki, jak i ogromną radość z miłości, która właśnie się dla niej wylewa" - napisał w komentarzach dorosły syn Somers, Bruce.
Suzanne Somers może się pochwalić karierą, która trwała przez pięć dekad. Amerykańska publiczność najbardziej kojarzy ją z roli Chrissy Snow w przebojowym serialu komediowym ABC "Three’s Company", który emitowany był na przełomie lat 70. i 80. Właśnie za tę rolę otrzymała nominację do statuetki Złoty Glob. W 1985 roku wystąpiła w miniserialu "Żony Hollywood" a sześć lat później w produkcji "Krok za krokiem". Przez ostatnie lata dała się poznać także jako propagatorka fitnessu i zdrowego stylu życia. Napisała wiele książek o tej tematyce, w tym takie bestsellery w Stanach Zjednoczonych, jak "Sexy Forever", "Knockout" i "Ageless". Prowadziła także własny talk-show i została przedsiębiorczynią zajmującą się zdrowym stylem życia.