Więcej na temat programów rozrywkowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
W "Rolnik szuka żony" nadszedł dzień decyzji i poznaliśmy wybory czworga spośród piątki uczestników. Rolnicy wybrali kandydatów i kandydatki, z którymi chcą stworzyć związek. U Krzysztofa doszło nawet do zaręczyn. Również Kamil podjął decyzję przed czasem, wybierając na Joannę. W ostatnim odcinku oficjalnie zostali parą. Z kolei Elżbieta zdecydowała, że chce spróbować z Markiem, a Kamila wybrała Adama. A jak decyzje rolników i rolniczek oceniają widzowie? Zdania są podzielone, ale jest dużo wątpliwości.
Widzowie sceptycznie podchodzą zwłaszcza do wyborów pań. W komentarzach internautów pojawiają się głosy, że Marek i Adam do nich nie pasują.
Obie odrzuciły fajnych, statecznych facetów, z którymi mogłyby stworzyć solidny związek na rzecz lekkoduchów. Nie sądzę, żeby cokolwiek z tego wyszło w obu przypadkach - czytamy w komentarzach na facebookowej grupie fanów programu.
Internauci typują także związki, które przetrwają. Zaufanie wzbudzają Kamil i Joanna. Widzowie są także zachwyceni Krzysztofem i Bogusią, której rolnik się oświadczył. Choć było to nieco zaskakujące, od początku ta para była typowana do związku.
Dwa wybory konkretne, przemyślane, dwa to raczej nie przetrwają próby, a piąty to porażka, kogo by nie wybrał.
Ja byłam za Adamem, fajny wesoły chłopak. U Stasia dziewczyny powinny pojechać do domu. Atmosfera jest taka, jakby on chciał, ale nie wie, jak im to powiedzieć. No u Eli to wygląd się liczył, a nie pracowitość - żeby się nie zawiodła. A resztę wyborów już znamy i życzę im dużo miłości - komentują internauci.
Stanisław, który w programie niewiele zdradza, budzi najwięcej wątpliwości. Decyzja rolnika nie została jeszcze wyemitowana.
Lepiej niech nie wybiera nikogo. Przynajmniej wszyscy będą szczęśliwi - czytamy w komentarzach.
U Stanisława wciąż pozostały trzy kandydatki: Teresa, Aleksandra i Roksana. Teraz widzowie obstawiają, kogo wybierze ostatni rolnik. Jednak, jak widać, nie są to optymistyczne scenariusze.