Więcej artykułów ze świata show-biznesu znajdziesz na Gazeta.pl.
Arek z czwartej edycji "Love Island" był jednym z najbardziej kontrowersyjnych uczestników programu. Mężczyzna pałał gorącym uczuciem do Andzi, która po początkowym zauroczeniu, poczuła się osaczona. Gdy po rozstaniu chciał już opuszczać willę miłości, w oko wpadła mu Aleksandra. Ją jednak szybko wymienił na inną uczestniczkę, z którą ostatecznie i tak mu nie wyszło.
Jeszcze w programie Arek kilka razy podkreślał, że tęskni za byłą partnerką. Uczestnik czwartej edycji "Love Island" jakiś czas temu miał ją zwieść, co doprowadziło do rozstania. Internauci skrupulatnie śledzą losy bohaterów, dlatego wiemy, że para znów jest razem, co zresztą wywołało lawinę pytań. Internauci dociekają, czy będąc na wyspie miłości, Arek był singlem. Może miał dziewczynę, ale chciał zyskać rozgłos?
Te wszystkie plotki to nieprawda, bo jaka normalna dziewczyna puściłaby swojego faceta do takiego programu - stwierdziła Klaudia.
Dzięki tym plotkom żyjemy, uwielbiamy to czytać - przyznał ze śmiechem Arek.
Mało tego, internauci pamiętają, że w pewnym momencie Arek, chcąc wrócić do byłej dziewczyny, nagrał specjalną wiadomość. Skąd zatem pomysł, by szukać szczęścia w "Love Island"?
Nie byliśmy ze sobą. Tak jak już mówiłem, dostałem szansę, by iść do programu. Chciałem skorzystać po prostu, przeżyć przygodę życia. No ale ten program mi uświadomił, czego chciałem, co chcę, no i to mam i jestem szczęśliwy - wyznał Arek.
Spodziewaliście się, że po występie Arka w "Love Island" była partnerka da mu kolejną szansę?