• Link został skopiowany

"Rolnik szuka żony". Kamila oceniła kandydatów i znów rozgniewała widzów. Pojawiły się uszczypliwe komentarze

Kamila w programie "Rolnik szuka żony" dała się poznać jako konkretna i pracowita osoba. Z czasem widzowie show zaczęli jednak coraz cześciej krytykować rolniczkę. Wszystko za sprawą tego, że biznes z pieczarkami stawia na pierwszym miejscu, a na kandydatów patrzy jak na potencjalnych pracowników.
'Rolnik szuka żony'. Kamila krytykowana przed widzów
Fot. Instagram/ rolnikszukazonytvp

Więcej na temat "Rolnik szuka żony" i innych programów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Kamila na początku programu "Rolnik szuka żony" otrzymała najwięcej listów. Rolniczką zainteresowało się sporo mężczyzn. Szybko została okrzyknięta jako jedna z najbardziej wybrednych uczestniczek. W najnowszym odcinku oceniła potencjalnych partnerów, a fani ostro zareagowali na jej słowa. Są zdania, że nie poszukuje miłości, a idealnego pracownika do biznesu z pieczarkami. 

ZOBACZ TAKŻE: Marcin Mroczek poznał swoją żonę na parkiecie. Na pierwszym spotkaniu tańczyli do białego rana. "Przypadek czy przeznaczenie?"

Zobacz wideo "Rolnik szuka żony". Te skandale na długo zapadły nam w pamięć

"Rolnik szuka żony". Kamila krytykowana przed widzów 

Ósma edycja "Rolnik szuka żony" powoli zbliża się do końca. Kamila odprawiła do domu Jana, a na gospodarstwie pozostali Adam i Tomasz. Widzowie zarzucają rolniczce, że wszystkie jej randki wyglądają jak rozmowy kwalifikacyjne do pracy. Kamila ma również problem z otworzeniem się przed uczestnikami i z trudem mówi o przyszłości czy uczuciach. 

Zobacz: "Rolnik szuka żony". Reżyser o hejcie na Kamilę. "Taki polski schemat, że nie można być pięknym, mądrym i bogatym"

W najnowszym odcinku rolnicy przedstawili swoich kandydatów rodzinie i przyjaciołom. Z pewnością ich opinia może przesądzić o wyborze potencjalnego partnera. Widzowie zwrócili uwagę, że Kamila o swoich kandydatach wypowiada się w taki sposób, jakby mówiła o rekrutacji idealnego pracownika do pieczarkarni. Fani są zdania, że rolniczka nie szuka związku. 

Każdego ocenia, jakby wypowiadała się na temat pracownika. Tok rozmowy tak samo, nie jak na randce, tylko w pracy.
Czy to żart, co ona powiedziała? "Jeden na pieczarkarnię, a drugi do życia prywatnego pasuje". Kogo by nie wzięła i tak wyląduje w pieczarkach. Nie tędy droga. Partnera nie szuka na pewno.
Ocenienie przez pryzmat, czy się nadaje do roboty. Masakra - czytamy.

Jak myślicie, kogo wybierze Kamila? 

Więcej o: