Wiktoria Gąsior w czwartkowym odcinku programu po raz kolejny musiała zmierzyć się z atakiem ze strony współmieszkańców. W sieci zawrzało na temat hejtu i przemocy słownej, z która miała do czynienia uczestniczka. Ona sama zabrała głos w sieci w momencie, gdy produkcja zdecydowała się przełożyć godzinę emisji nowego odcinka na Playerze, tłumacząc to problemami technicznymi.
W sieci wciąż głośno o zmianach, które zaszły w montażu nowego, piątkowego odcinka "Hotelu Paradise". Zmieniono zwiastun programu, w którym pokazano hejt skierowany do jednej z uczestniczek, na mniej kontrowersyjny. Wszystko to zadziało się przed emisją "Pandory", czyli spotkania wszystkich mieszkańców "Hotelu Paradise", na którym mają odpowiadać szczerze na zadane anonimowo pytania.
Maja Staśko reaguje na hejt i nękanie w "Hotelu Paradise"
Głos na temat tego, co działo się w "Hotelu Paradise", zabrała Wiktoria. Sytuację skomentowała też Maja Staśko, która poruszyła kwestię przemontowania zwiastuna show. Jak zauważyła:
Zwiastun został zmieniony. Problem z tym że rany po bullyingu, którego doświadczyła Wiktoria, pozostają. I ich nie da się tak łatwo usunąć, jak zwiastuna.
Większość internautów uznała, że główną prowodyrką hejtu na Wiktorii jest Klaudia Launo. Jak jednak zauważyła Staśko, nie jest ona jedyną winną przemocy psychicznej, do której doszło w programie. Byli tam też inni uczestnicy, którzy nie reagowali, a jedynie podsycali niechęć do Wiktorii.
Przerzucanie całej odpowiedzialności na jedną osobę, np. Klaudię Launo, czy atakowanie wyłącznie dziewczyn (wszyscy w tym uczestniczyli), wysyłanie gróźb karalnych, obrażanie ze względu na wygląd czy inne rodzaje hejtu - to nie jest OK - pisze Staśko na InstaStories.
Jej zdaniem warto dopytać uczestników, dlaczego zdecydowali się na nękanie Wiktorii. Według Staśko przyczyną może być nakręcanie spirali przemocy, manipulacja telewizji lub chęć zrobienia show.
Klaudia Launo zabiera głos na temat hejtu wylewanego na Wiktorię
Wypowiedź Mai Staśko skomentowała Klaudia Launo. Uczestniczka czwartej edycji "Hotelu Paradise" pokazała, że jej relacja została usunięta przez Instagram z powodu "prześladowania lub nękania". Sama zainteresowania nie zgadza się z tą decyzją, ponieważ jej zdaniem mówiła tylko prawdę.
Następnie Launo opublikowała fragment InstaStories Mai Staśko, na którym ta zaznacza, że za hejt nie jest wyłącznie odpowiedzialna Klaudia. Jednak tym, co wzbudziło największe zdziwienie internautów, był kolejny wpis uczestniczki telewizyjnego show, z którego wynika, że winą za swoje zachowanie obarcza… Miłosza, czyli hotelowego partnera Wiktorii
Jak ktoś oglądał Pandorę, ten wie, że pomysł permanentnego pozbycia się Wiktorii wymyślił Miłosz. My początkowo jej nie chciałyśmy, ale w tv nie pokazali, jak się bawiłyśmy, piłyśmy, gadałyśmy i było całkiem cool. Są pokazane wszystkie złe momenty, jakby to było WikiShow - komentuje Launo.
Dlaczego uczestniczki "Hotelu Paradise" postanowiły pozbyć się Wiktorii? Zdaniem Klaudii wynikało to z prośby Miłosza, ponieważ ten:
Żalił się, że ma dość i abyśmy mu pomogły, to to zrobiłyśmy. Ja od początku mówię, że to nie było wzorowe zachowanie. Ale jak podchodzi do mnie gość i prosi, aby mu pomóc, bo nie ma psychicznie siły, no to chyba trzeba działać.
Ja do błędów się przyznaję i chciałam rozejm. Nie chciałam przyjaźni z Wiktorią. Chciałam spokój - przyznaje Launo.
Zwraca się też do internautów:
Nikt z was nie ma prawa mi mówić, na co zasłużyłam, a na co nie. [...] Może moja postać nie pasuje do polskiej edycji. [...] Zachowanie było słabe, ale wy nie jesteście lepsi, bo posuwacie się do gorszych czynów i słów niż ja w programie.
Jak podsumowuje całą sprawę Launo? Dość mocnymi słowami:
Chcieliście show, to dostaliście. Nikt z nas nie wiedział, że tak to wyjdzie.
Odcinek, który poruszył internet, zostanie wyemitowany w piątek, 1 października na antenie TVN7 o godz. 20:30. Wcześniej można go zobaczyć na platformie Player.pl.
