Ruszyła kolejna edycja programu "Rolnik szuka żony". W najnowszym odcinku nie brakowało emocji i nie chodzi nam tylko o te pozytywne - pojawiły się też rozczarowania. Nadszedł bowiem czas, by rolnicy i rolniczka poznali wybrane na podstawie przesłanych listów potencjalne drugie połówki. Na ten moment czekali wszyscy. Pojawiły się pierwsze typy.
Rolnik Paweł stanął przed trudnym wyborem - poznał osiem pięknych kobiet, które stanęły do walki o jego względy. Sandra, która nigdy nie mieszkała na wsi, nie była pewna, czy mogłaby odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Paweł postanowił, że zabierze ją na farmę i pokaże uroki życia z daleka od miasta. Z Martą rozmawiali, jakby się znali już jakiś czas. Podczas rozmowy z Martyną, która ma trudną związkową przeszłość, zrobiło się poważnie. Paweł zdradził, że to właśnie ona była jego faworytką i po spotkaniu nic się nie zmieniło.
Następny był Dawid, który przeprowadził rozmowę z pięknooką Patrycją. Jak skomentowała, "było mocno". Ponadto rolnikowi spodobała się Magdalena, która lubi jeść i dużo imprezować. Jak sam przyznał, otwarta i wygadana dziewczyna namieszała mu trochę w głowie.
W końcu przyszedł czas na jedyną w programie rolniczkę. Magda znalazła w Adamie wiele odpowiednich cech. Z kolei wytatuowany menadżer wywołał u niej mieszane uczucia. Najstarszy z kandydatów Magdy przypadł jej do gustu, choć z początku podchodziła do tej znajomości bardzo sceptycznie.
Maciek zrobił ogromne wrażenie na kandydatkach, a jednej z nich, czyli Monice, napisał nawet usprawiedliwienie na "szukanie miłości". Tu wybór może być naprawdę trudny.
Kolejny był Józek. Podczas rozmowy z Marysią uczestnik obawiał się, że kobieta rozkocha go w sobie i zostawi na lodzie. Grażyna uznała mężczyzna z kolei za gentelmana. Również Barbara przyznała, że jest rolnik ma klasę. Okazało się, że mają tę samą liczbę numerologiczną. Schody zaczęły się podczas spotkania z Janiną, którą Józef pomylił z Ewą. Z drugą z pań miał wcześniej telefoniczny kontakt, jednak to z tą pierwszą poruszył temat owej rozmowy. Widać było zmieszanie na twarzy kobiety, która natychmiast straciła ochotę na randkę.
A już za tydzień rolnicy dokonają ostatecznego wyboru. Jak myślicie, czy któryś z uczestników odnajdzie prawdziwą miłość?