• Link został skopiowany

"Rolnik szuka żony". Józef krytycznie ocenił kandydatki. "To zdjęcie z wesela? Na kacu chyba". Marta Manowska nie wytrzymała

W niedzielę na antenie TVP1 wyemitowany został pierwszy odcinek "Rolnik szuka żony". Uczestnicy wybrali kobiety, które odwiedzą ich gospodarstwa. Rolnik Józef wyjątkowo krytycznie ocenił kandydatki. Marta Manowska powiedziała, co myśli.
'Rolnik szuka żony'
vod.tvp.pl

W niedzielę wieczorem widzowie zobaczyli, jak uczestnicy "Rolnik szuka żony" otwierają listy, które trafiły do mężczyzn i jednej z rolniczek. Wyjątkowo wybredny okazał się Józef, który na każdym kroku pokazywał, że wygląd i wiek to najważniejsze kwestie związane z wyborem potencjalnej żony. Prowadzącej, Marcie Manowskiej, w pewnym momencie puściły nerwy i w końcu powiedziała, co o tym myśli.

Rolnik Józef z "Rolnik szuka żony" lubi młodsze

Szczególną uwagę widzów zwrócił 66-letni Józef z województwa lubelskiego. Mężczyzna już we wcześniejszym odcinku-wizytówce zapowiedział, że wygląd zewnętrzny przyszłych kandydatek jest dla niego ważny.

Wygląd kobiety jest dla niego bardzo ważny, a jego wybranka musi go pociągać i dbać o siebie, być osobą dobrą, delikatną i młodszą niż on. Sam też przywiązuje dużą wagę do swojego wyglądu i kondycji - lubi podróżować, stara się dobrze odżywiać, potrafi gotować i piec - tak stacja przedstawiała Józefa.

Zobacz też: "Rolnik szuka żony". 66-letni Józef przyznaje, że uwielbia się kochać i całować. Niestety mało która pani mu się spodobała

Z pewnością nie dało się tego ukryć podczas niedzielnego odcinka. Mężczyzna w pierwszej kolejności patrzył na zdjęcie, a nie na treść listu w kopercie. Zaczęło się od przesyłki, w której była fotografia z kobietą w okularach. Józek stwierdził, że te zasłaniają jej oczy, dlatego on nie może ocenić, czy kandydatka się nadaje. 

Nie chowajmy się za wiekiem. Może i fajna i miła, ale już starsza, chce młodszą przynajmniej dziesięć lat - narzekał Józef.

Gdy z kolei wygląd zszedł na drugi plan okazało się, że inna z kandydatek walcząca o serce mężczyzny, lubi palić papierosy. Józef tego nałogu również nie mógł pozostawić bez komentarza.

Jak całować kobietę która pali? Pani na nie - pytał.

W treści kolejnego listu znalazła się wiadomość od kobiety, która pisała o swoim nieszczęściu. Józef oczywiście wykazał się wyjątkową wrażliwością i jej zwierzenia skwitował następująco:

No widać, że nieszczęśliwa - powiedział.

Prowadząca zachęciła uczestnika, by dał szansę chętnej kandydatce i porozmawiał z nią przez telefon. Wymiana zdań jednak okazała się wyjątkowo krępująca, a Józek sugerował kobiecie, że na zdjęciu z wesela wygląda, jakby była na kacu.

Co taka smutna? To zdjęcie z wesela? To już na kacu chyba.

Kobieta nie byłą zachwycona komentarzami mężczyzny i postanowiła zakończyć rozmowę.

Marta Manowska słuchała wypowiedzi kandydata ze skrzywioną miną, jednak chyba do końca miała nadzieję na poprawę zachowania Józka. Rozmowa telefoniczna tylko podsumowała sposób, w jaki 66-latek patrzy na kobiety, a prowadząca postanowiła wyrzucić mu, co myśli.

 
Możesz być milszy?! - zapytała zirytowana Manowska.

Losy dawnych uczestników "Rolnik szuka żony"

W kontraście do marudnego Józka w niedzielę na ekranie pojawili się także dawni uczestnicy programu, którym udało się stworzyć szczęśliwy związek. Na początku odcinka widzowie zobaczyli uradowanych Ilonę i Adriana, których relacja w programie nie zwiastowała związku, jednak okazało się, że stworzyli długotrwałą i silną relację. Wynajęli wspólną stadninę koni i zamieszkali razem. Jeszcze dalej poszła inna para - Małgosia i Paweł oczekują na przyjście na świat drugiego już dziecka

Myślicie, że trudny charakter Józefa pozwoli mu na znalezienie odpowiedniej pani?

ZOBACZ WIDEO

Zobacz wideo Ania z "Rolnik szuka żony" o nowym domu
Więcej o: