Adrian i Anita to para, która poznała się w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". W ich przypadku eksperyment społeczny odbył się wręcz książkowo i już w podróży poślubnej było widać, że mają się ku sobie. Dziś są nie tylko szczęśliwym małżeństwem, które już zdążyło odnowić przysięgę i wziąć ślub kościelny, ale i są rodzicami synka, Jerzego. Co więcej, już niedługo ich rodzina się powiększy, ponieważ Anita spodziewa się drugiego dziecka - córeczki. Jak widać, Adrian zdaje sobie sprawę, że opieka nad rocznym Jerzykiem oraz ciąża to dla Anity nie lada wyzwania. Dlatego robi, co może, by pomóc ukochanej żonie.
Zobacz także: Anita snuje refleksje na temat macierzyństwa. Życie zweryfikowało jej postanowienia
Adrian postanowił sprawić przyjemność Anicie i sam upiekł pizzę, ale nie taką zwykłą. Pizza jest w kształcie serce.
Na końcówce. Trzeba spełniać wszystkie zachcianki - czytamy na zdjęciu Adriana zamieszczonym na InstaStory.
Tuż po Adrianie, podobne zdjęcie pojawiło się na Instagramie Anity, która wyznała, że mąż trafił w dziesiątkę, bo pizza jest idealna, czyli nie za ostra, nie z mięsem i niewielką ilością sosu.
Przy okazji już wiemy, że poród zbliża się wielkimi krokami. Anita i Adrian ostatnio wyznali, że nie mają jeszcze pomysłu na imię dla córeczki, ale wierzą, że kiedy zobaczą dziewczynkę, będą pewni, jakie powinna mieć imię.
My również z niecierpliwością czekamy na zdjęcie ich całej rodzinki w powiększonym komplecie.