Choć ciężko w to uwierzyć, TVN emituje właśnie 28. sezon show Kuby Wojewódzkiego. Będzie on jednak wyjątkowy, ponieważ jak dowiedzieliśmy się ostatnio, stacja zawiesza emisję większości programów rozrywkowych. Program dziennikarza nagrywany na bieżąco i z udziałem publiczności nie mógłby być realizowany ze względu na kolejne ograniczenia zgromadzeń, wprowadzonych przez polski rząd. Wyprodukowano jednak odcinek, w którym na kanapie u Kuby zasiadł Ten Typ Mes.
Ten Typ Mes, czyli właściwie Piotr Szmidt, to polski raper, który ma na koncie dwanaście płyt, z czego trzy osiągnęły status złotej. Jako jeden z lepszych muzyków i producentów w naszym kraju współpracował z wieloma gwiazdami m.in Krystyną Prońko, Dawidem Podsiadło czy Marią Peszek. U Kuby Wojewódzkiego opowiedział, dlaczego bał się przyjąć zaproszenie "króla TVN-u".
Obawiałem się, że po montażu może to wyjść niekorzystnie to a, a b to... Uraziłeś kilku moich idoli, w taki sposób, który dla mnie jako widza by... Wiesz, ty wyszedłeś na super gościa, przy takich autorytetach, którzy byli dla mnie wówczas nietykalni - zaczął.
A możesz to skonkretyzować? - dopytywał gospodarz.
Obawiam się, że mogło mi chodzić o Wojciecha Manna. Został Tobą przytłoczony. Też się tego obawiałem - dodał muzyk.
Wojciech Mann jest moim wielkim nauczycielem i nigdy nie był gościem tutaj. On mnie uczył dziennikarstwa, ale nie chce tu przyjść - zakończył temat Kuba.
Poruszony został również temat alkoholizmu. Wojewódzki stwierdził, że Piotr jest podobny do Bena Afflecka.
Traktujesz wątrobę jak lunapark. W ogóle jesteś podobny do Bena Afflecka. On też miał problemy z alkoholem - stwierdził Wojewódzki.
Ma do dziś! - przerwał Kubie Szmidt. On jest taki dziki. Ruletę lubi odwiedzić. Ja z kolei jak trafiam do kasyna to dlatego, że nie ma gdzie indziej "zwymiotować" w dobrym towarzystwie. (...) Mam jednak dużo dyscypliny. Jeszcze żyję po 20 latach w showbiznesie.
Drugim gościem programu był również muzyk, Baranovski.
CW