Ewa Chodakowska była w zeszłym roku gwiazdą Telewizji Publicznej. Nie dość, że miała swój cykl w "Pytaniu na śniadanie", to ku zaskoczeniu wielu została jurorką tanecznego show TVP2, "Dance Dance Dance". Choć widzowie oceniali ją naprawdę dobrze, ona zdecydowała się odejść z programu i oddała miejsce Annie Musze. Trenerka do tej pory nie chciała mówić zbytnio o powodach swoich decyzji. Zrobiła to niespodziewanie w dniu premiery drugiego sezonu show.
W minioną sobotę telewizyjna Dwójka wyemitowała pierwszy odcinek drugiego sezonu "Dance Dance Dance". Na scenie działo się wiele. Poznaliśmy faworytów jury i nie obyło się bez wzruszających momentów. Główne skrzypce grała jednak Anna Mucha, która pokazała pazurki. Właśnie za to została mocno skrytykowana przez internautów. Nieco inaczej było rok temu, kiedy na jej miejscu siedziała mało krytyczna Chodakowska. Ewa została pod ostatnim zdjęciem na Instagramie zapytana, dlaczego już nie współpracuje z TVP.
Ewa, ja z innej beczki. Czemu nie ma Cię już w TVP "Dance, dance, dance"?
Trenerka szybko odpowiedziała.
Kochana, doszłam do wniosku, że równowaga jest w życiu najważniejsza. Więcej czasu dla przyjaciół, rodziny i dla samego siebie. Tego nie kupi się za żadne pieniądze.
Ewa najwyraźniej nie żałuje swojej decyzji. Obecnie ma ciężki okres w życiu. W ostatnich dniach poinformowała, że jej ukochany mąż, Lefteris, przebywa w szpitalu i czeka na operację.
Jeszcze raz życzymy trenerce siły i wytrwałości, a jej partnerowi dużo zdrowia.
CW