Barbara Kurdej-Szatan w ostatnim miesiącu ogłosiła, że nie poprowadzi najważniejszych programów TVP. Z Telewizją Polską wiąże ją już tylko "M jak miłość". Jednak niebawem aktorka zaczyna prace na planie "Tańca z Gwiazdami". Fani nie bez powodu zaczęli się niepokoić.
Barbara Kurdej-Szatan w "M jak miłość" gra rolę Joanny Chodakowskiej. Kiedy TVP ogłosiło, że kto inny będzie prowadził "The Voice of Poland", "The Voice Kids" i "Dance, Dance, Dance", pod znakiem zapytania stanęła również dalsza praca na planie serialu. Tymczasem aktorka w rozmowie z Jastrząb Post wcale nie rozwiała wątpliwości:
Póki co cały czas jestem. Zobaczymy, jak to się wszystko potoczy, ale mój wątek się cały czas rozwija. Powrócił Paweł Deląg na plan, tak wiec będzie się dużo działo, bo jest Paweł Deląg, Sławek Uniatowski i moja postać Asi pomiędzy tymi dwoma mężczyznami. Także będzie ciekawie - odpowiedziała na pytanie, jak będzie wyglądała jej przyszłość na planie.
Ale doda³a też bardzo niepokojące zdanie, które na pewno nie rozwieje wątpliwości:
Na razie mnie nie uśmiercili. Zobaczymy, co się wydarzy dalej.
Powiało grozą? Oby postać Asi nie skończyła w kartonach... Barbara Kurdej-Szatan w "M jak miłość" gra od pięciu lat i choć na razie plotki o jej odejściu z serialu pozostają tylko plotkami, niepokój pozostaje. Nie wiadomo też, jak aktorka poradzi sobie z połączeniem pracy na planie z obowiązkami w "Tańcu z Gwiazdami". Program wymaga ogromnych nakładów wolnego czasu, tak wiec trudno będzie łączyć obie rzeczy. Trzymamy kciuki za Barbarę Kurdej-Szatan - to będzie dla niej spore wyzwanie!
A tak Barbara Kurdej-Szatan świętowała urodziny "M jak miłość". Oj, działo się!