W zeszłym roku zaszły poważne zmiany w programie "Jaka to melodia?". Robert Janowski podjął decyzję o odejściu z show, które prowadził przez 21 lat. Jego miejsce zajął Norbi.
Choć nowy gospodarz programu przypadł widzom do gustu, a wyniki oglądalności wzrosły, to Janowski ma wiele zarzutów pod adresem kolegi. Opowiedział o nich w rozmowie z tygodnikiem "Na Żywo". Przyznał, że kilka razy obejrzał nowe odcinki, jednak go nie wciągnęły.
Nie jest to moja estetyka i nie "wciągnąłem się" - przyznał szczerze.
Nie podoba się mu też zachowanie Norbiego, który nie informuje widzów o tym, że wykorzystywane są materiały, które powstały jeszcze za czasów Janowskiego.
Poza tym wciąż wykorzystywane są materiały z gwiazdami i muzyka nagrana jeszcze za moich czasów, a pan Norbert nawet się nie zająknie, usiłując wmówić telewidzom, że są to nowe wykonania. Jest to dla mnie oszustwo, a tego w pracy nie toleruję - podkreślił.
Jednak fani Roberta Janowskiego mogą mieć powody do radości. Niedawno został gospodarzem najnowszego programu Telewizji Puls "Gra Muzyka". Na antenie pojawi się jesienią, ale zdjęcia ruszą już w czerwcu. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
AW