• Link został skopiowany

"Sanatorium miłości". Produkcja pożegnała Cezarego. Przygotowano wyjątkowe nagranie. Widzowie: Łzy same lecą

"Sanatorium miłości". Jeden z uczestników, Cezary Mosek, zmarł 19 lutego. Przed niedzielnym odcinkiem wyemitowano wzruszające nagranie, w którym pożegnano mężczyznę.
Sanatorium miłości
Screen z TVP1/ Sanatorium miłości

Ta wiadomość poruszyła widzów i całą produkcję programu "Sanatorium miłości". Kilka dni temu pojawiła się informacja, że w wieku 67 lat zmarł Cezary Mosak, jeden z najbardziej barwnych uczestników show. Przyczyną było zapalenie płuc oraz dolegliwości spowodowane problemami z krążeniem.

Zobacz: "Sanatorium miłości". Znamy przyczynę śmierci Cezarego Mocka. Rodzina była z nim do samego końca 

Zobacz wideo

"Sanatorium miłości". Pożegnanie Cezarego

Sanatorium miłości
Sanatorium miłości Screen z TVP1/ Sanatorium miłości

Pojawiły się więc obawy, że TVP przestanie pokazywać dalsze odcinki programu. Jednak nie doszło do tego i w niedzielę o stałej porze (21:15) wyemitowano kolejny z nich. Rozpoczął się jednak wyjątkowo - puszczono nagranie, w którym pokazano fragmenty z Cezarym i pożegnano go wyjątkowy sposób. W pierwszych chwilach przypomniano jego prywatną rozmowę z Martą Manowską, która zaczęła się od wspomnienia ich pierwszego spotkania:

Jestem Cezar - to mnie ujęło - zaczęła prowadząca.

Później puszczono wypowiedź Cezarego, który opowiadał, jakim jest człowiekiem:

Kocham śpiew, kocham muzykę, ja bez tego nie mogę żyć - mówił.

Uczestnik nie ukrywał, że przyszedł do programu, żeby znaleźć miłość. Przypomniano też jego słowa, które na pewno w pamięci widzów zostaną na bardzo długo, a dla młodych mogłyby się mottem:

Bać się wielkiej miłości, to jest tak, jakby człowiek bał się wspaniałego życia.
Sanatorium miłości
Sanatorium miłości Screen z TVP1/ Sanatorium miłości

To nagranie wzruszyło niejednego widza. Na oficjalnym profilu programu pojawiło się wiele komentarzy, w których internauci podziękowali za nie:

Szacunek dla Was za materiał wspomnieniowy ku czci pamięci Cezarego.
I zapamiętajmy Pana Cezarego takim, jakim był.
Łzy same lecą - piszą.
Cezary z 'Sanatorium miłości'
Cezary z 'Sanatorium miłości' Screen z TVP1/ Sanatorium miłości

W odcinku padły też słowa Cezarego o śmierci. Uczestnicy odpowiadali na pytania zaproszonych dzieci. Gdy zapytały, czym jest śmierć, 67-latek odpowiedział:

Śmierć to jest to koniec wegetacji na ziemi. Dla wielu ludzi to jest straszna rzecz - tłumaczył.

AW

Więcej o: