W środę wieczorem poznaliśmy zwycięzców "Ameryki Express". Wielki finał programu wygrała Aleksandra Domańska i jej brat Dawid Domański. Fani nie kryją rozczarowania. Co więcej, uważają, że zwycięzcą tak naprawdę jest tylko jej brat.
Z tej okazji aktorka pokazała archiwalne zdjęcie, na którym wraz z bratem pozują z wielkimi plecakami niczym te z programu. Choć pod jej postem pojawiają się miłe słowa i gratulacje, inaczej jest na fanpage'u show.
Dawid jest najlepszym przykładem na to, że można wygrać program w pojedynkę, a nawet z takim balastem jak emocjonalny niedowład w postaci jego siostry.
Dawidek powinien dostać medal za cierpliwość i wytrwałości i noszenie Oli na plecach. On sam wygrał ten program.
Jak już, to tylko gratulacje dla Dawidka za podwójnie ciężką pracę i przede wszystkim cierpliwość.
Gratuluję Dawidowi, bo sam wygrał w tej "parze". Tak rozkapryszonej, niezadowolonej i narzekającej osoby jak Ola, jeszcze w życiu nie widziałam.
Dawidowi się należało w 100%, Oli natomiast ani trochę. Nagroda powinna być przyznana, ale nie jej, bo za co? Za ciągle wyzywanie? Ciągle fochy? I ciągle mówienie, że po co tam w ogóle poszła?
Też zgadzacie się z powyższymi komentarzami?
MT