• Link został skopiowany

"MasterChef Junior". Takiej sytuacji jeszcze nie było. Anna Starmach: Możemy złamać regulamin? I odpowiedź Michela Morana

Anna Starmach, zachwycona poziomem zawodników, zaproponowała pozostałym jurorom złamanie regulaminu. Michel Moran zaprotestował.
Michel Moran i Anna Starmach
STAWOWIAK

" MasterChef Junior " to program, w którym mali, zaledwie 10-letni zawodnicy muszą gotować jak dorośli. W najnowszym odcinku dostali wyjątkowo trudne zadanie: przygotować polędwicę Wellington. Uczestnicy podzieleni zostali na 5 2-osobowych zespołów, a żeby to trudne zadanie uczynić jeszcze trudniejszym, postanowiono że jedna osoba będzie pracować, a druga koordynować - i co 15 minut zmiana.

Młodzi kucharze szefowanie w swoich dwuosobowych zespołach potraktowali niezwykle poważnie.

Uważaj, żebyś nie zahaczył i żeby ci nie spadło. Nie na krawędziach! - instruował Mateusza Karol.
Ojeju! Ty jesteś bardzo surowym szefem - Mateusz uwijał się jak w ukropie, usiłując sprostać poleceniom kolegi.

Sposób, w jaki młodzi uczestnicy weszli w swoje role, zrobił duże wrażenie na Michelu Moranie.

Niesamowite, jak oni są przejęte rolą szefa - mówił do pozostałych jurorów.

Wbrew pozorom, nie było tu napawania się władzą, a wszelkie polecenia miały jedynie na celu podniesienie sprawności ich dwuosobowych zespołów. Dzięki temu praca szła sprawnie, a obie strony odnosiły się do siebie z wzajemnym uznaniem.

Zasłużył na podwyżkę. Myślę, że około 15 proc. wzwyż bym mu podniósł - Karol był niezwykle zadowolony ze sposobu, w jaki Mateusz wykonywał jego polecenia.

Rezultat? Ich polędwica Wellington okazała się najlepsza. Panowie wygrali konkurencję.

Zanim jednak ogłoszono werdykt, jurorzy oczywiście udali się na naradę. Mieli nie lada orzech do zgryzienia, ponieważ pomimo trudnej konkurencji, poziom był niezwykle wyrównany.

Trzeba dokonać wyboru, bo takie są reguły gry - powiedziała do uczestników Anna Starmach .

Chwilę potem miała z tymi regułami największy kłopot.

Czy nie możemy chociaż raz złamać regulaminu? - zapytała pozostałych jurorów.

Michel Moran miał błyskawiczną odpowiedź:

W życiu nie złamałem regulaminu.
Michel, zrób to dla mnie, pierwszy raz! - poprosiła go Starmach.

Doskonale ją rozumiemy - przy tak wyrównanym poziomie faktycznie trudno wykluczyć którąś z par. W końcu jednak wyłoniono dwie pary, które - minimalnie - okazały się gorsze od reszty: Alek i Zuzia oraz Natalia i Amelia.

Obie pary stanęły przed jurorami.

To była bardzo trudna konkurencja i nasza rozmowa też nie należała do najprostszych. Podjęcie decyzji było bardzo, bardzo trudne. I dlatego... jej nie podjęliśmy! Dzisiaj nikt nie odpada z programu! - ogłosiła im Anna Starmach.

Szczęśliwi uczestnicy podbiegli do jurorów i uściskali ich serdecznie.

Teraz to ja się będę tak starać, że powalę wszystkich - zapowiedziała Zuzia.

Wierzymy.

Zobacz wideo

JZ

Pobierz nową aplikację Plotek.pl na telefony z Androidem

Więcej o: