Łukasz Jakóbiak został ostatnio "podliczony" przez internautów na niezłą sumkę (Zobacz: Łukasz Jakóbiak w jeden dzień zarobił ponad pół miliona? Internauci wyliczyli, że... ). Sam Jakóbiak żartował sobie, że niedługo "zacznie go ścigać skarbówka", a nam powiedział, że zdjęcie przez, które wybuchła afera, nie pochodzi z jego wykładu.
Zdjęcie, które opublikowałem nie jest z mojego wykładu z cyklu 20 wykładów Łukasza. Kolejną część swoich wykładów motywacyjnych właśnie zaczynam w całej Polsce, a to zdjęcie było z National Achievers Congress 2013, na którym byłem jako słuchacz, co zresztą napisałem w komentarzach pod zdjęciem! Mam wielką nadzieję, iż będę mógł wystąpić i motywować na NAC w roku 2014! To daje dużą moc i wiarę we własne marzenia! Trzymajcie kciuki i zapraszam na moje wykłady - powiedział Jakóbiak w rozmowie z Plotek.pl.
Jakóbiakowi na razie tylko marzy się tak liczna publiczność. Myślicie, że mu się uda?
aga