Po Małgorzacie Kożuchowskiej i Małgorzacie Pieńkowskiej , z " M jak miłość " odchodzi Agnieszka Więdłocha.
Aktorka jest już po ostatnich dniach zdjęciowych i na pewno nie wróci na plan serialu. Wygląda na to, że szykuje nam się kolejna śmierć albo rozwód. Oficjalny powód rozstania nie jest znany - zdradziła nam osoba z produkcji serialu.
Informację potwierdziła w rozmowie z Plotek.pl Karolina Baranowska z obsługi promocyjnej serialu:
Tak, zgadza się, Agnieszka Więdłocha zakończyła pracę u nas na planie.
Agnieszka Więdłocha gra(ła) Asię, żonę Pawła Zduńskiego (Rafał Mroczek).
W zeszłym tygodniu zobaczyliśmy ostatni odcinek "M jak miłość" przed wakacjami. Między Asią a Pawłem doszło do poważnej kłótni. Szef dziewczyny, a zarazem jej były chłopak, zaproponuje jej wyjazd do Stanów. Gdy Paweł usłyszał o planach żony, spakował walizki i wyprowadził się do brata. A na pożegnanie wykrzyczał:
Wiem, że nie jedziesz do tych pieprzonych Stanów sama! I że cały czas mnie okłamujesz! Ale to już nie robi na mnie żadnego wrażenia! Jedź! Jedź do diabła!
Czy faktycznie scenarzyści planują rozwieść młodych Zduńskich? Sytuacja jest bardzo ciekawa, zwłaszcza, że obsady serialu wróciła Anna Mucha, która gra Magdę Marszałek - dawną ukochaną Pawła.
A jakie plany ma Agnieszka Więdłocha? Zobaczymy ją w "Czasie honoru" (właśnie powstaje 5. sezon) i w nowym serialu TVN "Lekarze".
Jax