Borys Szyc dopiero co rozstał się z Kają Śródką , ale nam coś się wydaje, że długo sam nie pobędzie. Jak informuje nasze źródło, na czwartkowej premierze jego najnowszego filmu, "Sztos 2", roiło się od pięknie opalonych nastolatek, które z chęcią zajęłyby miejsce byłej dziewczyny aktora. Co chwilę podchodziły do niego z prośbą o zdjęcie, zagadywały i żartowały. Szyc był w swoim żywiole. Nie od dziś wiadomo, że świetnie się czuje w towarzystwie kobiet.
Jeszcze do niedawna jego myśli zajmowała tylko projektantka Kaja Śródka. Byli parą 3 lata. W końcu partnerka aktora miała dość jego hulaszczego stylu życia i rozstała się z nim. Potwierdziła to w "Dzień dobry TVN":
To już jest zamknięta historia.
Takie rozstania się im już podobno nieraz zdarzały. Po krótkiej przerwie jednak do siebie wracali. Tym razem wydaje się być inaczej. Szyc w rozmowie z Agnieszką Jastrzębską z "Dzień dobry TVN" przyznał, że jest singlem. Ciekawe na jak długo.
Na premierze filmu i późniejszym bankiecie Szyc był w wyśmienitym humorze. Udzielił kilkunastu wywiadów, a po nich udał się do baru, gdzie spędzał czas w towarzystwie aktorów ze "Sztosu". Oczywiście pięknych pań w pobliżu Szyca także nie zabrakło.
Ku rozczarowaniu pań, Borys nie zabawił długo na bankiecie. No i wyszedł sam. Czyżby żadna z kandydatek nie spełniała jego oczekiwań?
Ena