Najpierw wszyscy mówili o ciąży Anny Muchy , później o porodzie i imieniu jej córeczki. Teraz przyszła pora na pokój małej Stefanii. Jak jest urządzony? Jakie meble wybrała aktorka i jej partner, Marcel Sora ? W mediach pojawiły się informacje, że pokój zdobią maskotki Muppetów, czyli m.in. żaba Kermit, świnka Piggy czy Zwierzak. Nic bardziej mylnego. Anna Mucha po prostu kupiła meble w sklepie, którego nazwa wprowadziła portale w błąd. Jak powiedziało nam nasze źródło:
Ania kupowała meble w Muppetshop.pl , stąd chyba te skojarzenia z Muppetami. Ale z Muppetami ten sklep ma niewiele wspólnego. Ani zależało na tym, aby pokój nie był słodki, różowy lub niebieski. Chciała, żeby meble były uniwersalne i rosły razem z dzieckiem.
Okazuje się, że Mucha ma kontakty w sklepie:
Ania poznała właścicielkę sklepu, panią Marcelinę i się z nią zaprzyjaźniła - dodaje nasz informator.
Z tej znajomości mogły wyjść niezłe korzyści. Meble w Muppetshop.pl nie należą do najtańszych.
Ania mogła zapłacić za meble od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Ale podejrzewam, że dostała rabat.
Łóżeczka dziecięce kosztują od 900 złotych do nawet 3 tysięcy. A na przykład za wózki zapłacicie od 2 do 3 tysięcy.
Jak Wam się podobają meble ze sklepu, który wybrała Anna Mucha?
Ena