Joanna Horodyńska , w programie "Gwiazdy na Dywaniku", wsiadła w swój modowy walec i postanowiła pojeździć po Beacie Kozidrak . A dokładniej po stylizacji Kozidrak z 2500 wydania POP listy RMF FM.
Myślę, że gdyby Beata Kozidrak była księgową, to nie pojawiłaby się w takim stroju, ale że jest kim jest i występuje na scenie, to jakoś się to tłumaczy. Twierdzę jednak, że pani Beata mimo że jest posiadaczką seksownych nóg, zapomniała spódnicy. Po prostu brakuje mi w tej stylizacji dołu.
Skąd ta szpila? Czyżby Horodyńska pozazdrościła Kozidrak nóg? Obie mogą pochwalić się seksownymi nogami, więc po co te zgryźliwości ;)
Premiera odcinka już dziś.
Jak dobrze, że Joanna Horodyńska zawsze pamięta, żeby założyć spódnicę ;)
Rudy