Poznali się prawdopodobnie w 2000 roku na sylwestrowej imprezie organizowanej przez menedżerkę Ani, Małgorzatę Rudowską. Według relacji agentki już właśnie na balu w Jastrzębiej Górze aktorka i piłkarz wpadli sobie w oko. Przeszkodą w rozkwicie znajomości był wówczas stan cywilny Przybylskiej. Gwiazda bowiem trwała jeszcze formalnie w związku małżeńskim z Dominikiem Zygrą.
Anna Przybylska była dla Jarosława Bieniuka "zakazanym owocem". Piłkarz śledził jej karierę i podziwiał osiągnięcia, jednak nie podejmował żadnej inicjatywy. Wiedział, że żona kolegi ze sportowej branży nie powinna być obiektem westchnień.
Zakochany mężczyzna nie dawał za wygraną. Zdobył wymarzoną kobietę, choć jak sam przyznał, to Ania zaaranżowała ich pierwszą randkę. Nie mogła znieść nieobecności Jarka w Polsce. Pewnej nocy obudziła swojego kuzyna Pawła i poprosiła go, by zawiózł ją do Niemiec. Bieniuk był wtedy na zgrupowaniu piłkarskim w Berlinie.
O potajemnych spotkaniach aktorki i piłkarza opowiedział w swojej biografii przyjaciel Bieniuka, Grzegorz Król. Jarek miał specjalnie wywoływać zatrucie pokarmowe tylko po to, by zobaczyć się z ukochaną.
Anna i Jarosław marzyli o dużej rodzinie. Aktorka wielokrotnie podkreślała, że dzieci są dla niej najważniejsze i wiele potrafi poświęcić dla najbliższych. Gwiazda po raz pierwszy zaszła w ciążę w 2002 roku. Wtedy na świat przyszła córka Przybylskiej i Bieniuka, Oliwia. Para doczekała się również dwóch synów - Szymona i Janka.
Czym różniła się Anna Przybylska od innych kobiet, z którymi Jarosław Bieniuk był wcześniej w bliskich relacjach? Gwiazda była jego pierwszą dojrzałą miłością i nie chciał traktować ukochanej jedynie w kategoriach przygody. Piłkarz powiedział kiedyś nawet, że Ania jest dla niego "aseksualna", co miało być dowodem na to, że chce z nią spędzić życie nie tylko przez wzgląd na urodę.
Ania i Jarek, choć nie sformalizowali swojego związku, traktowali się nawzajem jak małżonkowie. Byli ze sobą przez kilkanaście lat i stworzyli szczęśliwą rodzinę. Dobrą passę przerwała choroba aktorki. U Przybylskiej zdiagnozowano raka trzustki, a w 2014 roku Bieniuk musiał pożegnać się z ukochaną na zawsze.